Była 3:26. Koszmar 18-letniej Niemki w mobilnym WC
Wstrząsające doniesienia płyną z Niemiec. "Karnawałowe szaleństwo w Kolonii zamieniło się w koszmar dla kilku uczestniczek" - donosi "Bild". Przekazano jednocześnie, że policja odnotowała liczne przypadki przemocy, a w nocy z czwartku na piątek zgłoszono co najmniej trzy gwałty.
Wstrząsające doniesienia po karnawale w Kolonii.
To nie był spokojny karnawał w Kolonii. "Bild" informuje, że policja wydała aż 76 nakazów opuszczenia terenu i zatrzymała 14 osób. Przeprowadzono również ponad 210 kontroli związanych z ochroną dzieci i młodzieży.
Podczas 370 kontroli na obecność broni funkcjonariusze zabezpieczyli siedem atrap broni palnej oraz kilka ostrych narzędzi.
W związku ze zdarzeniami podczas karnawałowej zabawy wszczęto 25 postępowań dotyczących przestępstw związanych z przemocą. Policja bada także cztery zgłoszone przestępstwa seksualne, z czego dwa przypadki to brutalne gwałty w przenośnych toaletach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Jak nas widzą w Niemczech? "Obraz Polaka się poprawił"
Czytaj także: Tajemnicza choroba zabija w Kongo. 50 osób w dwa dni
"Bild" podaje, że do jednego z ataku doszło w piątek nad ranem, około godz. 3:26. 18-letnia Niemka padła ofiarą gwałtu w przenośnym WC.
Gwałt na młodej dziewczynie w toalecie miał miejsce też wcześniej, około godz. 14:30. Tabloid informuje ponadto o takim nadużyciu seksualnym w jednym z lokali w Zuelpicher Viertel. Ofiarą była 18-latka.
Skandaliczne zachowanie 76-latka
Podczas czwartkowych obchodów policjanci zatrzymali także 76-letniego mężczyznę, który potajemnie fotografował kobiece pośladki.
Jego sprzęt został zabezpieczony, a sam mężczyzna otrzymał nakaz opuszczenia imprezy.
Czytaj także: Dramatyczne wezwania w Łowiczu. Dwa w jeden wieczór
