Zabójstwo w Domu Pomocy Społecznej. Nie żyje pensjonariusz
Tragiczne informacje napływają spod krakowskich Owczarów. W tamtejszym Domu Pomocy Społecznej w środę miało dojść do morderstwa. Nie żyje jeden z pensjonariuszy - informuje "Gazeta Krakowska". Zatrzymano mężczyznę podejrzewanego o zbrodnię. Obaj mieli dzielić pokój.
Śmierć mężczyzny pod Krakowem.
W nocy z wtorku na środę w Domu Pomocy Społecznej w Owczarach w gminie Zielonki koło Krakowa doszło do przykrego zdarzenia.
Oliwia Brożek-Michalec, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w rozmowie z "Gazetą Krakowską" przekazała, że zatrzymano mężczyznę w wieku 32 lat, również mieszkańca DPS-u. Służby prowadzą na miejscu intensywne czynności, by poznać wszelkie okoliczności tragedii. Ciało 48-letniego pensjonariusza zostanie poddane sekcji zwłok.
Obaj prawdopodobnie razem zamieszkiwali pokój. Wiadomo jednak, że nie było tam monitoringu. Nieoficjalnie ustaliśmy, że podejrzewany o zbrodnię składał wyjaśnienia, które odbiegały od dotychczasowych ustaleń. Policję na miejsce wezwał personel. Mieszkańcy DPS-u są w szoku w wyniku dramatycznego odkrycia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koniec pomocy USA dla Ukrainy. Gorzkie słowa Trumpa. Oberwało się Zełenskiemu
Policja zatrzymała osobę podejrzewaną. Z zatrzymanym jeszcze dziś lub jutro odbędą się czynności w prokuraturze. Wyniki sekcji zwłok będą kluczowe - mówi o2.pl Oliwia Brożek-Michalec.
Postępowanie w sprawie zabójstwa prowadzi Prokuratura Rejonowa Prądnik Biały-Kraków.
Dom Pomocy Społecznej w Owczarach jest miejscem dla 99 osób. Znajdują się tam osoby z przewlekłymi problemami psychicznymi, wymagające całodobowej opieki w zakresie usług bytowych, opiekuńczych i wspomagających.
