37-letni mieszkaniec Gdańska został aresztowany za próbę zabójstwa. Mężczyzna ukrywał się w Kowalach, gdzie został zatrzymany przez policję z udziałem kontrterrorystów. Funkcjonariusze do mieszkania weszli siłą i zabezpieczyli broń oraz maczetę, którą zaatakował w hotelu.
Był 18 sierpnia 2024 roku. Spotkanie małżonków w Gdańsku-Oliwie zamieniło się w dramatyczną scenę przemocy. Emil R. miał zaatakować żonę Małgorzatę nożem. Ta, pomimo prób obrony, nie przeżyła. Teraz ujawniono opinię psychiatryczną - mężczyzna w trakcie morderstwa był poczytalny.
Gdańska policja opublikowała wizerunek mężczyzny, który może mieć związek ze zniszczeniem elementów masztów i flag państwowych na Westerplatte. Niewykluczone, że ten sam mężczyzna włamał się do punktu gastronomicznego.
Policjanci zatrzymali 34-letniego obywatela Ukrainy podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Podejrzany miał oblać swojego szefa benzyną, podpalić go, a następnie uciec z miejsca zdarzenia. Śledczy przedstawili mu zarzuty. Teraz może trafić do więzienia nawet na dożywocie.
Policja z Gdańska intensywnie poszukuje 14-letniej Oliwii Zaima, która zaginęła 21 marca. Dziewczyna opuściła dom w piątek rano i nie wróciła ani nie skontaktowała się z rodziną. Informacje o zaginięciu opublikowano w mediach społecznościowych.
Policja w Gdańsku poszukuje 15-letniej Sunity Ciurar i jej rówieśnika, Tomasza Siewko. Młodzi ludzie po raz kolejny samowolnie opuścili placówkę opiekuńczo-wychowawczą. Oboje zaginęli 7 marca.
W Gdańsku rozpoczął się proces Rafała Z., oskarżonego o zabójstwo żony. Mężczyzna był poszukiwany przez trzy dni po dokonaniu zbrodni.
Sołtys Kątów Rybackich, Jacek Z., który napadł na kierowcę opla w okolicach Nowego Dworu Gdańskiego, został zatrzymany przez policję. Krewki mężczyzna wyciągnął ofiarę z samochodu i zaczął ją bić. Poszkodowany doznał rozległych obrażeń twarzoczaszki. Sprawą zajmują się służby.
Po raz kolejny zaginęła Sunita Ciurar, podopieczna jednej z placówek opiekuńczo-wychowawczych w Gdańsku. Służby przekazały, że dziewczyna zniknęła w walentynki (14 lutego).
Na jaw wychodzą nowe szczegóły na temat morderstwa, do którego doszło terenie gdańskiej dzielnicy Brzeźno. Trójka młodych ludzi miała brutalnie zabić 78-latka. Motywem zbrodni miała być chęć przejęcia mieszkania starszego mężczyzny. Jedną z podejrzanych osób jest wnuczka ofiary.
Policjanci zatrzymali 34-latka z Pucka. Mężczyzna ukradł pacjentowi szpitala w Gdańsku kartę bankomatową, a następnie dokonał aż 364 transakcji za jej pomocą. Płacił m.in. za jedzenie i ubrania. Łącznie wydał 20 tys. złotych.
Znany jest ostateczny los mieszkania po Grzegorzu Borysie. Jak przekazała nam Agencja Mienia Wojskowego, lokal został w pełni wyremontowany i przekazany kolejnym najemcom. Potwierdziły się też doniesienia o tym, że wdowa nie wniosła o przyznanie następnego mieszkania z zasobów AMW.
Mieszkańcami Gdańska wstrząsnęła brutalna zbrodnia. 78-letni Józef D. został bestialsko zamordowany w drodze do kościoła. Śledczy podejrzewają, że za zabójstwem stoi jego wnuczka, która chciała przejąć prestiżowe mieszkanie tuż przy plaży. Tymczasem dziennikarze udali się na grób babci. Oto co zastali.
Prokuratura w Gdańsku złożyła wnioski o tymczasowe aresztowanie trzech osób podejrzanych o zabójstwo 78-letniego mężczyzny w dzielnicy Brzeźno. Podejrzanym grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
W Gdańsku Brzeźnie doszło do makabrycznego odkrycia. Ciało 78-letniego mężczyzny znaleziono w niedzielę rano, a w związku z tą sprawą zatrzymano dwóch mężczyzn i kobietę, którzy usłyszą zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Policjanci z Komisariatu Policji VIII w Gdańsku prowadzą intensywne poszukiwania 15-letniej Sunity Ciurar, która 28 stycznia 2025 roku około godziny 13:30 opuściła placówkę opiekuńczo-wychowawczą w Gdańsku i do chwili obecnej nie wróciła oraz nie nawiązała kontaktu
Mieszkaniec Gdańska nie popisał się wyobraźnią. Najpierw zniszczył wartą kilkaset złotych blokadę na koła, po czym próbował odjechać. Ucieczkę udaremnili mu strażnicy. Okazało się, że 33-latek ma dużo więcej na sumieniu. Na miejsce wezwano też policjantów.
Straż Miejska w Gdańsku zatrzymała mężczyznę, który zignorował znak zakazu ruchu na ul. Słupskiej. Okazało się, że to przewinienie nie jest najgorszym, jakiego się dopuścił. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.