Zaskakujące sceny rozegrały się 6 maja na jednym z osiedli w Lęborku (woj. pomorskie). 26-letni mieszkaniec miasta dwa razy demolował ten sam samochód. Za pierwszym razem użył kamienia, a za drugim - kradzionego sekatora. Mężczyzna powiedział policjantom, że zniszczył auto, żeby zemścić się na jego właścicielu.
Komenda Powiatowa Policji w Lęborku poinformowała o zatrzymaniu 26-letniego mężczyzny, który w wielkanocną niedzielę próbował uciec przed policyjną kontrolą. Funkcjonariusze ruchu drogowego zauważyli mężczyznę, dobrze im znanego z wcześniejszych interwencji, gdy wjeżdżał samochodem marki BMW na myjnię.
42-letni mężczyzna włamał się do domu w Nowej Wsi Lęborskiej, kradnąc jeansy i skarpety. Jak informuje "Fakt", włamywacz został zatrzymany przez policję, gdy próbował uciec przez dach.