Litwin oskarżony. Polak nie żyje. Ruszył proces

• Proces dotyczy zabójstwa polskiego kibica w Poniewieżu.
• Oskarżony przyznał się do winy, ale czeka na przesłuchanie świadków.
• Rodzina ofiary domaga się odszkodowania w wysokości 40 tys. euro.

W Poniewieżu na Litwie ruszył proces dotyczący tragicznego zdarzenia z lipca 2024 r. 35-letni mieszkaniec tego miasta, będący kibicem piłki nożnej, jest oskarżony o zabójstwo obywatela Polski. Sprawa przyciągnęła uwagę mediów i opinii publicznej, ze względu na brutalność incydentu.

Przeczytaj również: Bójka przed meczem. Litwin oskarżony o śmierć polskiego kibica

Do zdarzenia doszło 23 lipca 2024 r. podczas meczu piłkarskiego pomiędzy Jagiellonią Białystok a FK Poniewież. W trakcie spotkania doszło do bójki między polskim kibicem a oskarżonym. W wyniku uderzenia pięścią, Polak upadł na betonowy chodnik, co doprowadziło do poważnego urazu głowy.

Po incydencie poszkodowany został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację. Niestety, mimo starań lekarzy, zmarł trzy tygodnie później. Oskarżony przyznał się do winy, jednak swoje zeznania złoży dopiero po przesłuchaniu świadków.

Rodzina ofiary domaga się sprawiedliwości. Siostra zmarłego Polaka złożyła pozew cywilny, domagając się 40 tys. euro odszkodowania za śmierć brata. Kolejna rozprawa, podczas której sąd przesłucha matkę ofiary, zaplanowana jest na 5 czerwca.

Proces w Poniewieżu jest bacznie obserwowany zarówno przez litewskie, jak i polskie media. Wynik rozprawy może mieć wpływ na relacje między kibicami obu krajów oraz na postrzeganie bezpieczeństwa podczas międzynarodowych wydarzeń sportowych.

Przeczytaj również: Brutalna bójka na rynku. Pseudokibice z zarzutami