Twierdzi, że jest Madeleine McCann. Polka została aresztowana
Julia Wandelt, która twierdzi, że jest zaginioną Madeleine McCann, została zatrzymana po przylocie do Wielkiej Brytanii. Według doniesień "Daily Mail", 23-letnia Polka miała spotkać się z przyjaciółką z Cardiff, kiedy nagle otoczyli ją funkcjonariusze na lotnisku.
Julia Wandelt została aresztowana 
Julia Wandelt, znana również jako Julia Faustyna, która zyskała szeroką uwagę mediów, twierdząc, że jest zaginioną Madeleine McCann, została aresztowana po przylocie z Wrocławia do Wielkiej Brytanii. 23-latka miała spotkać się z przyjaciółką z Cardiff, gdy nagle otoczyli ją funkcjonariusze.
"Patoposłowie" w sejmowym hotelu. Politycy o problemie: Burdy, przekleństwa, pijaństwo
Według "Daily Mail", kobieta została zatrzymana pod zarzutem prześladowania i nękania Kate i Gerry'ego McCannów. Jak podał jej prawnik, aresztowanie miało miejsce na lotnisku w Bristolu, tuż po wyjściu 23-latki z samolotu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wandelt stała się centralną postacią sensacji internetowej, gdy w lutym 2023 r. stworzyła konto na Instagramie o nazwie 'IAmMadeleineMcCann'. Wówczas twierdziła, że jest tą samą dziewczynką, która zniknęła w 2007 roku w Portugalii. Jej kontrowersyjne oświadczenia szybko zyskały szeroki rozgłos, a sama Wandelt gościła nawet w amerykańskim talk-show "Dr Phil", gdzie mówiła, że może być Madeleine McCann.
Julia Wandelt pokazała nowe wyniki DNA
W tym tygodniu Wandelt postanowiła założyć nowe konto w mediach społecznościowych, na którym opublikowała wyniki świeżo przeprowadzonego testu DNA. Twierdziła, że test ten wskazuje na "niemal pewne powiązanie" z rodziną McCannów, jednak rodzice Madeleine odmówili wzięcia udziału w tych badaniach.
Mimo że testy DNA przeprowadzone wcześniej wykluczyły jej brytyjskie pochodzenie, Wandelt nie rezygnuje z przekonania, że może być spokrewniona z McCannami. Ostatnie badania, rzekomo przeprowadzone przez dr. Monte Millera, miały wykazać zaskakujące wyniki, sugerujące, że Gerry McCann mógłby być jej biologicznym ojcem.
W związku z tym kontrowersyjne oświadczenia Wandelt spotkały się z krytyką ze strony ekspertów. 23-latka, która wcześniej mówiła o swojej trudnej przeszłości, w tym o doświadczeniu przemocy seksualnej, twierdziła, że jej trauma mogła wpłynąć na jej pamięć oraz przypuszczenia dotyczące pochodzenia.
Jak donosi "Daily Mail", jej działania są obecnie badane przez policję, a sprawa wciąż budzi duże zainteresowanie, szczególnie w kontekście niewyjaśnionego zaginięcia Madeleine McCann, które wciąż pozostaje jednym z najgłośniejszych przypadków zniknięcia dziecka w historii.
