Bił ją, szarpał, dusił, wyzywał. Horror kobiety z Warszawy
Policja zatrzymała 22-latka, który brutalnie pastwił się nad swoją dziewczyną. Mężczyzna stosował wobec niej przemoc fizyczną i psychiczną, a na koniec zmusił ją go oddania pieniędzy. Pobita ofiara została znaleziona w parku na ul Wojska Polskiego w Warszawie.
Policja zatrzymała agresora
Policjanci z komisariatu na Żoliborzu interweniowali na ulicy Wojska Polskiego, gdzie według zgłoszenia, w parku miała znajdować się pobita kobieta. Na miejscu mundurowi zastali pokrzywdzoną. Kobieta przyznała mundurowym, że że od kilku dni jej chłopak, będąc w ciągu alkoholowym, stosował wobec niej przemoc fizyczną i psychiczną, szarpał ją za włosy, dusił oraz znieważał wulgarnymi słowami.
Policjanci ustalili również, że mężczyzna stosując przemoc wszedł w posiadanie 3300 zł należących do kobiety. W niedalekiej odległości od miejsca interwencji policjanci zauważyli mężczyznę, który był sprawcą przemocy wobec kobiety. 22-latek został zatrzymany i przewieziony do żoliborskiego komisariatu. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie - podaje podinsp. Elwira Kozłowska z KRP V w Warszawie.
"Śmierdząca sprawa". Policjanci aż nie dowierzali
Agresywny 22-latek zatrzymany
Kiedy 22-latek już wytrzeźwiał, przedstawiono mu zarzuty. Mężczyzna odpowie za "znieważenie partnerki słowami powszechnie uznawanymi za obelżywe, naruszenie jej nietykalności cielesnej, kierowanie wobec niej gróźb karalnych oraz za wymuszenie rozbójnicze". Za te czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Prokurator Rejonowy zastosował wobec 22-latka środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość nie mniejszą niż 50 metrów, zakazu kontaktowania się z nią w jakikolwiek sposób oraz nakazu opuszczenia lokalu mieszkalnego w ciągu 24 godzin. Czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Żoliborz.
