Skandal w Namysłowie. Myśliwi pomylili łabędzie z gęsiami
Policjanci z Namysłowa (woj. opolskie) zatrzymali dwóch mężczyzn w sprawie nielegalnego odstrzału czterech łabędzi. Okazało się, że to myśliwi. Przyznali się do winy i już usłyszeli zarzuty.
Myśliwi zastrzelili cztery łabędzie.
W sobotę, 20 września, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Namysłowie odebrał zgłoszenie dotyczące nielegalnego odstrzału czterech łabędzi podczas polowania w gminie Pokój. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ogniwa interwencyjnego, który potwierdził informacje, a sprawę przejęli funkcjonariusze wydziału kryminalnego.
"To skandal". Musiała dojść do paczkomatu Inpost. Oto co ją spotkało
Technik kryminalistyki zabezpieczył zarówno martwe łabędzie, jak i broń oraz amunicję, którą posługiwali się mężczyźni. Dwóch mieszkańców województwa wielkopolskiego zostało zatrzymanych w celu wyjaśnienia sprawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z policyjnych ustaleń wynika, że mężczyźni byli ostrzegani przez innych uczestników polowania, że strzelają do łabędzi. Podejrzani zignorowali te informacje, a później tłumaczyli się, że pomylili łabędzie z gęsiami.
Jak dodaje namysłowska policja, zatrzymanym przedstawiono zarzut bezprawnego odstrzału ptaków objętych ścisłą ochroną. Podejrzanym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W trakcie czynności procesowych mężczyźni przyznali się do przedstawionych zarzutów, ale odmówili składania wyjaśnień. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
W Polsce łabędzie są objęte ścisłą ochroną gatunkową. Od 2016 r. zabronione jest umyślne płoszenie, dotykanie piskląt, czy gniazd. Nie ma dokładnych danych dot. występowania. Jeszcze w 2015 r. światowa populacja wynosiła ok. 598–615 tysięcy dorosłych osobników. W Polsce w latach 2013–2018 populacja lęgowa łabędzia niemego na terenie kraju liczyła 6300–7700 par lęgowych, zaś populacja zimująca co najmniej 10 900 – 21 200 osobników.
