Atak maczetą w Legionowie. Zatrzymano żołnierza
W Legionowie doszło do ataku z udziałem niebezpiecznego narzędzia - maczety. Jedna osoba trafiła do szpitala. Ppłk. Tomasz Wiktorowicz z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej potwierdził o2.pl, że do sprawy zatrzymano żołnierza.
Szczegóły zdarzenia podała jako pierwsza "Gazeta Powiatowa". Jak czytamy, w niedzielę (21 grudnia) około godz. 16 w rejonie ulicy Dąbrowskiego i Kochanowskiego mężczyzna miał zaatakować maczetą jedną z dwóch osób idących w pobliżu. Następnie sprawca miał uciec rowerem.
Poszkodowany mężczyzna, który miał otrzymać cios w głowę, trafił do szpitala. Policja potwierdziła zdarzenie, jednak nie ujawniała szczegółów sprawy ze względu na dobro postępowania.
Niezwykły jarmark świąteczny. Mimo 30 st. C, cztery razy dziennie pada tu śnieg
Jak podał we wtorek (23 grudnia) lokalny portal legio24.pl, sprawcą napaści miał być żołnierz. Mężczyzna został zatrzymany, jest podoficerem. Udało nam się potwierdzić te informacje.
W przedmiotowej sprawie faktycznie została zatrzymana osoba, będąca żołnierzem. W chwili obecnej Żandarmeria Wojskowa realizuje czynności służbowe zamierzające do skompletowania materiałów i wyjaśnienia sprawy. Wymieniona osoba nie ma na chwilę obecną statutu "podejrzanego", czynności są realizowane "w sprawie" - przekazał o2.pl ppłk. Tomasz Wiktorowicz z Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej.
Jak dodał, "w przedmiotowej sprawie z wnioskiem o zastosowanie środków zapobiegawczych".
Na razie nie wiadomo, w jakiej jednostce służył podoficer ani w jakim jest wieku. Nie ujawniono informacji o stanie zdrowia poszkodowanego. Trwa ustalanie okoliczności tej sprawy.