Auto skradzione w Niemczech odnalazło się w Polsce. Ktoś porzucił je w lesie
Żarscy policjanci odzyskali Audi Q8, warte 400 tys. zł. Samochód został skradziony w Niemczech, a odnalazł się kilka dni temu w polskim lesie. Mundurowi od razu pomyśleli, że auto może pochodzić z kradzieży. To już kolejny taki przypadek w ostatnim czasie.
W czwartek, 21 listopada 2024 r. żarscy policjanci w rejonie miejscowości Królów zauważyli luksusowe Audi Q8, zaparkowane wśród drzew. W pobliżu pojazdu nikogo nie było. Mundurowi od razu nabrali podejrzeń.
Po sprawdzeniu w systemach policyjnych okazało się, że się nie mylili. Samochód został skradziony na terenie Niemiec - poinformowano w policyjnym komunikacie.
Na miejscu czynności wykonywali policjanci zespołu dochodzeniowo-śledczego wraz z technikiem kryminalistyki, który zabezpieczył ślady pozwalające na identyfikację sprawcy kradzieży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolejny lotnik, tym razem w Škodzie. Wybił się przy zmianie pasa
Odzyskany samochód trafił na policyjny parking. Wartość pojazdu wyceniono na około 400 tysięcy złotych. Policjanci prowadzą dochodzenie, którego celem jest ustalenie i zatrzymanie sprawcy kradzieży.
Plaga kradzieży samochodów w Niemczech
Funkcjonariusze podkreślili, że to kolejny taki przypadek w ostatnim czasie. Okazuje się, że Audi Q8 i Q7 cieszą się sporym wzięciem wśród amatorów cudzej własności.
Na początku listopada policjanci z żarskiej komendy zatrzymali 47-latka, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej na terenie Niemiec i wjechał do Polski. Jak się okazało, również w tym przypadku mężczyzna poruszał się kradzionym pojazdem marki Audi Q8, wartym ponad 400 tysięcy złotych.
Pod koniec października niemieccy policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca woj. dolnośląskiego, podejrzanego o kradzież wartego ponad 170 tys. zł pojazdu Audi Q7. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli i wjechał na teren Polski. Jak się okazało, był pod wpływem narkotyków.