Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Chciał uniknąć więzienia. Przygotował sobie specjalną skrytkę

6

43-latek z Piekar Śląskich był poszukiwany dwoma listami gończymi. Spodziewał się, że policjanci mogą złożyć mu "wizytę" i skrzętnie się do niej przygotował. Mężczyzna próbował się ukryć w specjalnej skrytce.

Chciał uniknąć więzienia. Przygotował sobie specjalną skrytkę
Chciał uniknąć więzienia. Wskoczył za kominek (Materiały policyjne)

Policjanci poszukujący przestępców niejedno już widzieli. Ale 43-latek z Piekar Śląskich wykazał się fantazją. Sądził, że uda mu się uniknąć kary dzięki nietypowej kryjówce.

Jak poinformowano w policyjnym komunikacie, mężczyzna był ścigany dwoma listami gończymi oraz nakazem doprowadzenia za poważne przestępstwa, m.in. naruszenie nietykalności funkcjonariusza, przekupstwo, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, a także przeciwko życiu i zdrowiu i narkotykowe.

Policjanci ustalili, że 43-latek przebywa w jednym z mieszkań przy ul. Lompy. Gdy udali na miejsce, mężczyzna nie chciał otworzyć drzwi. Postanowił zabawić się z policjantami "w chowanego".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wjechał bmw w świąteczne dekoracje. Wszystko nagrała kamera

Chciał ukryć się przed policją. Wszedł za kominek

43-latek ukrył się w schowku zrobionym w ścianie za elektrycznym kominkiem. Mimo to nie udało mu się zmylić policjantów, którzy szybko go tam znaleźli i zatrzymali.

Przy okazji na jaw wyszło, że mężczyzna nie zrezygnował z przestępczej działalności. Jak czytamy w policyjnym komunikacie, "podczas przeszukania mieszkania kryminalni znaleźli woreczki z amfetaminą, metamfetaminą oraz marihuaną".

Poszukiwany mieszkaniec Piekar Śląskich trafił do policyjnego aresztu, a następnie do zakładu karnego, w którym spędzi najbliższe sześć lat. Ponadto, za posiadane narkotyki, grożą mu też kolejne trzy lata odsiadki.

Policjanci opisują wiele podobnych przypadków. Zdarza się, że przestępcy poszukiwani do odbycia kary chowają się np. w wersalkach, szafach, a nawet - lodówkach. Ukrywają się w stodole, garażu albo na strychu. Możliwości jest wiele, ale z policyjnych komunikatów można wywnioskować, że efekty zabawy "w chowanego", tak samo jak w przypadku 43-latka z Piekar Śląskich, są marne.

Autor: APOL
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
26-latka wjechała w teścia. Później zaatakowała teściową
Molestował 16-letnią kursantkę. "Chodziło o jedną część ciała"
Dramatyczna ucieczka. Matka chowała się przed agresywnym synem
Złodziejski konkubinat w Bytomiu. Przyłapano ich pod osłoną nocy
18-latka wypadła z okna hotelu. Kobieta jest dobrze znana policji
Nie żyje 25-letni policjant. Ciało znaleziono w lesie
Szalona interwencja policji. Włamywacz ukradł suche spodnie i skarpety
Wypadł czy skoczył z 10. piętra? Śledczy badają okoliczności śmierci 23-latka
Wchodził do sklepów i kradł skarbonki charytatywne. Jego łupem padła puszka WOŚP
Był tak pijany, że zasnął za kierownicą. "Wydmuchał" ponad trzy promile
Proceder z cudzoziemkami na Podkarpaciu. Pracowały w salonach masażu
Tak zginęła Paulina Lerch. Szokujące szczegóły
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić