Dramatyczny wypadek w Wielkopolsce. Strażacy ratowali małe dziecko
Cztery osoby zostały poszkodowane w wyniku wypadku z udziałem dwóch aut w miejscowości Rozbitek (pow. międzychodzki). Do zdarzenia doszło we wtorek, 23 czerwca wieczorem. Wśród poszkodowanych było 19-miesięczne dziecko, u którego prowadzono resuscytację krążeniowo-oddechową.
Dramatyczny wypadek w miejscowości Rozbitek w woj. wielkopolskim. We wtorek, 23 września po godz. 18.00 doszło tam do zderzenia dwóch aut osobowych na drodze krajowej nr 24. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały cztery osoby.
Jednym autem podróżowała kobieta z dwójką dzieci, drugim jedna osoba. U jednego z dzieci była prowadzona resuscytacja krążeniowo-oddechowa. Udało się przywrócić funkcje życiowe - przekazał w rozmowie z o2.pl st. kpt. Marcin Piechocki.
Szalał motorem po Wrocławiu. Nie wiedział, że jedzie za nim policja
Wszystkie cztery poszkodowane osoby zostały przetransportowane do szpitali. Strażacy prowadzili na miejscu działania polegające na udzielaniu kwalifikowanej pomocy medycznej, wsparciu ratowników, zabezpieczenia miejsca zdarzenia i lądowiska dla śmigłowców LPR. W działaniach brali udział także strażacy OSP Kwilcz. Jeden z druhów z tej jednostki, który akurat przejeżdżał tamtą drogą, zatrzymał się, aby pomagać poszkodowanym,
"Wykonywano resuscytację krążeniowo-oddechową u 19-miesięcznego dziecka, któremu udało się przywrócić czynności życiowe. Szansę na przeżycie zwiększyła szybka reakcja strażaka z naszej jednostki, który przejeżdżał tamtą drogą oraz policjantów, którzy przybyli na miejsce i udzielili pomocy jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych" - czytamy w opisie akcji autorstwa OSP Kwilcz.
Ruch w miejscu wypadku był zablokowany na trzy godziny.