Oskarżony, Hawzheen A., jest dobrze znany policji. "Bild" zauważa, że w styczniu 2023 roku miał zaatakować nieznajomą kobietę przed kawiarnią w dzielnicy Horn. Uderzył ją od tyłu, powalił na ziemię i zaczął kopać. Na szczęście świadkowie zdarzenia zareagowali i uratowali ofiarę.
Kilka tygodni później doszło do kolejnego incydentu, tym razem podczas interwencji policji w związku z aktem wandalizmu. Oskarżony miał wpaść w szał, przez co funkcjonariusze musieli go obezwładnić i przewieźć w pozycji leżącej w radiowozie. Podczas tego zajścia trzech policjantów zostało rannych.
Czytaj także: Pilot próbował rozbić samolot z 83 osobami na pokładzie. Dziś wyznaje, jak do tego doszło
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Irakijczyk dwukrotnie zgwałcił emerytkę
Niemiecki tabloid donosi także, że najpoważniejsze zarzuty dotyczą dwóch gwałtów na starszej kobiecie. Według aktu oskarżenia, pierwszy atak miał miejsce w jej mieszkaniu - napastnik wciągnął kobietę do sypialni i tam zgwałcił.
Drugi raz zdarzył się kilka dni później, gdy kobieta nieopatrznie otworzyła drzwi. Sprawca miał wtedy zaciągnąć ją do mieszkania znajomego na niższym piętrze i tam ponownie ją wykorzystać.
Dopiero po drugim ataku starsza pani znalazła siłę, by zawiadomić policję - zauważa "Bild".
We wtorek rozpoczął się proces w Hamburgu. Obrońca oskarżonego poinformował, że jego klient na razie nie zamierza składać żadnych wyjaśnień. To oznacza, że ofiary oraz świadkowie będą musieli osobiście stawić się w sądzie i odpowiadać na pytania.