Jeździli do Polski. Niemcy huczą. Głośno o gangu oponiarskim

Niemiecka policja poinformowała o sukcesie w śledztwie dotyczącym zorganizowanego gangu, który okradł fabrykę Goodyear w Saksonii. Złodzieje ukradli tysiące opon o wartości przekraczającej milion euro. Sprawa ma mocny polski wątek – kluczowe operacje logistyczne gang przeprowadzał z wykorzystaniem polskich ciężarówek.

Jeździli do Polski. Niemcy huczą. Głośno o gangu oponiarskimNiemcy. Gang oponiarski rozbity. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Yuliya Taba
Danuta Pałęga
58

Jak ujawniono, gang oponiarski działał z niezwykłą precyzją. Pierwszy skok miał miejsce w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia w 2023 roku. Wówczas dwie ciężarówki polskiego przedsiębiorstwa spedycyjnego wjechały na teren fabryki Goodyear w miejscowości Riesa i załadowały około 1 tys. opon o wartości 200 tys. euro, które zostały przetransportowane do Polski - donosi "Bild".

Niecałe trzy miesiące później, 29 marca 2024 r., złodzieje powtórzyli akcję, tym razem zwiększając skalę operacji. Cztery ciężarówki załadowano ponad 2 tys. opon o wartości 800 tys. euro. Podobny schemat wykorzystano w maju 2024 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka wichura na granicy z Białorusią. Drzewo spadło na strażników w aucie

Niemcy. Siedem osób zatrzymanych

W środę niemiecka policja ogłosiła przełom w śledztwie. Siedmiu mężczyzn, w wieku od 28 do 56 lat, zostało zatrzymanych na podstawie istniejących nakazów aresztowania. Wszyscy to obywatele Niemiec.

W środę aresztowano siedmiu mężczyzn na podstawie istniejących nakazów aresztowania w tej sprawie. Czterech z nich ma dziś stanąć przed właściwym sędzią śledczym Sądu Rejonowego w Dreźnie. Trzej oskarżeni staną przed nami jutro — poinformował 18 grudnia rzecznik prokuratury i policji w Dreźnie.

W dniu zatrzymań przeprowadzono szeroko zakrojone naloty w miejscowościach Lipsk, Rötha i Riesa. Funkcjonariusze saksońskiej policji oraz Państwowego Urzędu Kryminalnego zabezpieczyli obszerne materiały dowodowe, w tym telefony komórkowe i inne nośniki danych.

W ramach odzyskiwania mienia skonfiskowano również wartościowe pojazdy, takie jak Mercedes klasy S i motocykl Harley-Davidson.

Na obecnym etapie niemiecka policja nie ujawnia, czy polscy kierowcy byli świadomi udziału w działaniach gangsterskich.

Aktualnie śledczy analizują skonfiskowane dowody, co zapowiada długotrwały proces ze względu na skalę i złożoność przestępczej działalności. Dochodzenie prowadzone przez funkcjonariuszy saksońskich wspierane jest przez inne jednostki, w tym policję w Lipsku i Państwowy Urząd Kryminalny.

Wybrane dla Ciebie

Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Polak zabity po fałszywych oskarżeniach. Prokuratorka z Meksyku komentuje
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Zaskakujący ruch matki Bartosza G. Skąd taka decyzja?
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Tragedia na wieczorze kawalerskim w Pradze. Śmierć ojca trójki dzieci
Chciał złożyć skargę, ranił policjanta. Atak nożownika w Berlinie
Chciał złożyć skargę, ranił policjanta. Atak nożownika w Berlinie
W wypadku zginęła 19-latka w ciąży. Dwaj kierowcy stanęli przed sądem
W wypadku zginęła 19-latka w ciąży. Dwaj kierowcy stanęli przed sądem
Policjant wpadł w pułapkę. Myślał, że rozmawia z 14-latką
Policjant wpadł w pułapkę. Myślał, że rozmawia z 14-latką
Ostatnie słowa przed straceniem. Amerykanin mówił o Trumpie
Ostatnie słowa przed straceniem. Amerykanin mówił o Trumpie
Matka podawała dziecku amfetaminę. Miała działać "na uspokojenie"
Matka podawała dziecku amfetaminę. Miała działać "na uspokojenie"
Horror w Opolu. Skrępowali kobietę taśmą i zgwałcili
Horror w Opolu. Skrępowali kobietę taśmą i zgwałcili
Mieli prać brudne pieniądze. Pięć osób z zarzutami
Mieli prać brudne pieniądze. Pięć osób z zarzutami
Dotarliśmy do strażnika. Tak Mieszko R. zachowuje się w areszcie
Dotarliśmy do strażnika. Tak Mieszko R. zachowuje się w areszcie
Bułgar zatrzymany w Niemczech trafił do Polski. O co jest podejrzany?
Bułgar zatrzymany w Niemczech trafił do Polski. O co jest podejrzany?