W środę, 15 stycznia, operator monitoringu w Komisariacie Policji II w Gdańsku zauważył kobietę zrywającą kwiaty przed jednym z lokali na ulicy Długiej. Natychmiast poinformował oficera dyżurnego, który wysłał na miejsce policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali 47-latkę z kradzionymi dekoracjami.
Podczas interwencji policjanci znaleźli przy kobiecie 51 sztucznych kwiatów, 21 ozdobnych gałązek, 6 kompletów lampek oraz kamyczki dekoracyjne. Kobieta przyznała się do kradzieży i została wezwana na przesłuchanie.
Czytaj także: Pilot próbował rozbić samolot z 83 osobami na pokładzie. Dziś wyznaje, jak do tego doszło
Po godzinie 2:30 operator monitoringu ponownie zauważył tę samą kobietę na ulicy Długiej. Złodziejka wróciła, by dokończyć kradzież. Tym razem ukradła ozdoby z lokalu w pobliżu Targu Węglowego. Policjanci szybko ją zatrzymali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdańsk. Dwukrotnie została przyłapana. Grozi jej 7,5 roku więzienia
Podczas drugiej interwencji kobieta miała przy sobie torbę z lampkami dekoracyjnymi, 4 żywymi kwiatami i 40 sztucznymi. Została przewieziona do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszała zarzut kradzieży w warunkach recydywy.
Gdańszczanka odpowie za kradzież dekoracji o wartości ponad 935 zł z jednej restauracji oraz za wykroczenie kradzieży o wartości 720 zł z drugiej.
Funkcjonariusze cały czas docierają od pokrzywdzonych lokali i ustalają dokładną wartość strat. Za kradzież w warunkach powrotu do przestępstwa grozi do 7,5 roku więzienia - podkreślono na strazmiejska.gda.pl.