Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 

Obudził się po randce i zajrzał w portfel. Bolesny widok

2

Po randce w Suwałkach interweniować musieli policjanci. Wszystko dlatego, że z portfela mężczyzny zniknęła znaczna ilość gotówki. 40-letnia kobieta początkowo była pewna swojej niewinności.

Obudził się po randce i zajrzał w portfel. Bolesny widok
40-latka okradła znajomego podczas randki. (Adobe Stock, Markus Glombitza)

Oficer dyżurny suwalskiej policji otrzymał ostatnio informację o kradzieży. Zgłaszający przekazał, że utracił znaczną ilość gotówki.

W trakcie czynności okazało się, że pokrzywdzony umówił się ze znajomą na randkę w jej mieszkaniu. Spożywali razem alkohol, a następnie zasnęli. Gdy pokrzywdzony obudził się i sprawdził portfel okazało się, że nie ma w nim gotówki - czytamy w komunikacie policyjnym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Bomba o zmianie nazwiska Antoniny

Mężczyźnie brakowało 2 tys. złotych. Współtowarzyszka początkowo nie przyznawała się do kradzieży.

Mężczyzna upierał się jednak, że nie wyjdzie z jej mieszkania, dopóki nie odzyska swoich pieniędzy. Wtedy 40-latka poprosiła o interwencję policjantów, którzy ustalili, że to kobieta jest odpowiedzialna za ten czyn - podkreślają funkcjonariusze.

Mieszkanka Suwałk została zatrzymana

Po randce mieszkanka Suwałk została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.

Policjanci odzyskali również skradzioną gotówkę. Usłyszała już zarzut kradzieży, do którego się przyznała. Suwalczanka ze swojego zachowania w najbliższym czasie będzie tłumaczyła się przed sądem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowują policjanci.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić