Cel nie zawsze uświęca środki - taki morał płynie z historii opisanej przez policjantów z Turka. Na jednym z cmentarzy w wielkopolskiej gminie Tuliszków doszło do zuchwałej kradzieży. Łupem padły stroiki świąteczne oraz wazon. Kobieta, która ukradła ozdoby, wpadła dzięki sygnałowi GPS. Funkcjonariusze zjawili się w domu 40-latki już po kilku godzinach od kradzieży.
Wczoraj w godzinach popołudniowych policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Turku zatrzymali 40-letnią kobietę, która tego samego dnia, kilka godzin wcześniej ograbiła groby na jednym z cmentarzy na terenie gminy Tuliszków. Złożone zostało zawiadomienie o kradzieży ozdób świątecznych, wazonu oraz trzech lokalizatorów GPS z grobowców, których łączna wartość została oszacowana na kwotę 1450 złotych - poinformowała mł. asp. Malwina Laskowska, oficer prasowy policji w Turku.
Dekorowała dom skradzionymi ozdobami
40-letnia mieszkanka powiatu tureckiego nie spodziewała się wizyty funkcjonariuszy. Jak się okazało, przystąpiła już do dekorowania swojego domu przed nadchodzącymi świętami. Wykorzystała do tego... skradzione ozdoby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skradzione mienie odzyskano, a 40 -letnia kobieta usłyszała już zarzuty. Za swoje zachowanie stanie przed sądem. Grozi jej do 8 lat więzienia - czytamy w policyjnym komunikacie.
Niestety kradzieże na cmentarzach zdarzają się dość często, szczególnie przed okresem Wszystkich Świętych, Bożym Narodzeniem i Wielkanocą. Włożenie nadajnika do wiązanki czy stroika świątecznego pomaga błyskawicznie namierzyć sprawcę kradzieży.