Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Marcin Lewicki
Marcin Lewicki | 
aktualizacja 

Polak zabił policjanta w Niemczech. Już wcześniej staranował radiowóz

2

Na jaw wychodzą nowe fakty na temat przeszłości Dawida S. Mężczyzna śmiertelnie potrącił niemieckiego policjanta, gdy ten próbował go zatrzymać. Okazuje się, że Maksymilian Stoppa już raz zaatakował funkcjonariusza niemieckiej policji. Był też skazany w Polsce za zabójstwo.

Polak zabił policjanta w Niemczech. Już wcześniej staranował radiowóz
Kryminalna przeszłość Dawida S. Mężczyzna przejechał policjanta (Bild, Pixabay)

Dawid S. staranował niemieckiego policjanta Maksymiliana Stoppę podczas próby zatrzymania skradzionego przez Polaka pojazdu. Złodziej przejechał po funkcjonariuszu, gdy ten rozkładał kolczatkę na drodze. Policjant nie przeżył. Do zdarzenia doszło 7 stycznia.

"Bild" podaje, że w przeszłości należący do szajki złodziei samochodów S. miał już podobne zdarzenie. 10 lipca 2024 r. Dawid S. i jego kompani jechali Audi A6 wartym prawie 200 tys. zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kierowca straci samochód? Istotne zmiany w kodeksie karnym. Woś komentuje

Grupa została zatrzymana na autostradzie A4 w pobliżu Drezna. W akcji uczestniczył też zmarły w tragicznych okolicznościach Stoppa. Po zatrzymaniu Dawid S. udał, że chce się poddać. Gdy niemiecki policjant chciał otworzyć drzwi pasażera, przestępca ruszył.

Prawie 100 metrów dalej skradzione Audi prowadzone przez Dawida S. staranowało radiowóz, w którym siedział Thomas E. Policjant doznał rozległych obrażeń. Poważnie uszkodził kolano, miał liczne stłuczenia i trafił do szpitala.

Dawid S. był znany policjantom w Niemczech

Za kradzież, poważne uszkodzenia ciała i naruszenie zasad ruchu drogowego S. został skazany przez sąd w Dreźnie na karę czterech lat pozbawienia wolności. Nie przyznawał się do winy. Twierdził, że pomylił gaz z hamulcem.

Poszkodowany wtedy Thomas E. był partnerem Maksymiliana Stoppy. Widział, jak Dawid S. przejeżdża po jego koledze. Sam nie mógł uczestniczyć w procesie ze względów zdrowotnych. Reprezentował go jego prawnik, Ulf Weinhold.

Okazuje się, że Dawid S. był karany również w Polsce. Odbywał karę 10 lat pozbawienia wolności za morderstwo.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukradł pieniądze z puszek WOŚP. Zbierał na alkohol
Tajemnicze zaginięcie Beaty Klimek. Zaskakujące zachowanie męża
W autobusie wyjął nóż i groził 15-latkowi. Trzeźwa reakcja kierowczyni
Trener karate z Bydgoszczy skazany za molestowanie nieletnich. "Miał świetny kontakt z uczniami"
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Jest pilna decyzja śledczych
Zgwałcił nastolatkę w toalecie dworca. Horror w Wielkiej Brytanii
Zakopali 4-letniego Leosia w lesie. Biegli o zachowaniu matki
"Szedł na mnie jak w amkoku". Policja namierzyła nożownika
Zabójstwo 10-letniej Sary. Prokuratura: Wyrok "nadmiernie łagodny"
Najpierw udusił, a potem spalił ciało żony. Mariusz S. po 15 latach opuścił więzienie
Wypatrzył ją operator monitoringu. Zrobiła to kilka razy
Wystawił na sprzedaż buty. Był w szoku, gdy przyszli po nie 14-latkowie
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić