Pomysłowość złodziei często zaskakuje. Niekiedy mamy do czynienia z sytuacją, z której śmieje się cała Polska. Tak było w zeszłym roku w Pabianicach, gdzie nieporadny złodziej najpierw nie mógł wyjąć alkoholu z kartonu. Gdy w końcu osiągnął cel, część butelek roztrzaskała się, by w końcu sam poślizgnął się przed drzwiami wejściowymi. Nagranie z tego zajścia komentowały setki osób.
Czytaj więcej: Dwa miesiące i koniec wojny? Putin podał termin
Tym razem Komenda Powiatowa Policji w Otwocku udostępniła nagranie z jednego ze sklepów na terenie miasta. Widać na nim 44-letnią kobietę, która weszła do sklepu, by ukraść czteropak piwa. Pech chciał, że w tym samym czasie zakupy robił dzielnicowy, który zauważył, co zrobiła złodziejka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kobieta była tak skupiona na swoich łupach, które pakowała do torby, że nie zauważyła obserwującego jej umundurowanego policjanta. Dzielnicowy nie wierzył własnym oczom, widząc kobietę, która chowa 4 piwa do torebki, a później zamiast do kasy kieruję się prosto do wyjścia - opisuje podkom. Patryk Domarecki otwockiej policji.
Czytaj więcej: Na bazarku handlowała tym spod lady. Zdradziło ją zachowanie
W końcu policjant ruszył za kobietą i przyprowadził ją z powrotem do sklepu. Złodziejka mogła być zaskoczona stanowczą reakcją funkcjonariusza otwockiej komendy. Ostatecznie 44-letnia kobieta zwróciła skradziony towar, a następnie przyjęła nałożony na nią mandat karny w kwocie 500 złotych.
Czytaj więcej: Bójka nauczyciela i ucznia. "Od tego wszystko się zaczęło"