Porzucone niemowlęta były rodzeństwem. Szokująca historia z Wielkiej Brytanii

Policja w Wielkiej Brytanii poszukuje rodziców trójki noworodków porzuconych w ciągu ostatnich kilku lat. Jak się okazało, dzieci są rodzeństwem. Wyznaczono nagrodę w wysokości 20 tys. funtów.

Zdjęcie poglądowe
Zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © Getty Images | Jonathan Brady - PA Images, VCG
Rafał Strzelec

Jak podaje BBC, policja oferuje nagrodę w wysokości 20 tys. funtów za odnalezienie rodziców trójki niemowlaków, które zostały porzucone w ciągu ostatnich kilku lat. Badania wykazały, że dzieci są rodzeństwem i mają tych samych rodziców. Wyznaczono 20 tys. funtów nagrody za ich odnalezienie.

Przed rokiem malutka Elsa została znaleziona żywa w torbie na zakupy w pobliżu ścieżki pieszej Greenway we wschodnim Londynie, zaledwie godzinę po narodzinach. Jej braciszek, któremu nadano imię Harry, został znaleziony we wrześniu 2017 roku. Chłopca zostawiono także tuż po narodzinach. Z kolei maluszek imieniem Roman został znaleziony w lutym 2019 roku. Był owinięty w koc i pozostawiony w reklamówce na mrozie. Jak ujawniło BBC w zeszłym roku, testy DNA przedstawione w Sądzie Rodzinnym Wschodniego Londynu wykazały, że wszystkie trzy porzucone dzieci są rodzeństwem pełnokrwistym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rakieta Muska rozpadła się w powietrzu. Nagranie robi wrażenie

Porzucili trójkę dzieci. Trwa poszukiwanie rodziców

Policja przeanalizowała ponad 450 godzin materiałów z kamer monitoringu i stworzyła pełny profil DNA matki dzieci. Według ustaleń matka, a być może także ojciec, mieszkają w Plaistow lub East Ham przez ostatnie sześć lat. Inspektor Jamie Humm powiedział, że jest zaniepokojony zachowaniem rodziców dzieci. Wezwał ludzi, aby skontaktowali się z policją, jeśli mają jakiekolwiek informacje, nawet jeśli wydają się one nieistotne.

Dzieci są zdrowe. Dwoje starszych chłopców zostało już adoptowanych. W przypadku Elsy trwa oczekiwanie na zakończenie policyjnego postępowania. Bez tego lokalne władze nie mogą przedstawić swoich dowodów przed sądem rodzinnym i uzyskać zgody na jej adopcję. Eksperci w rozmowie z BBC podkreślają, że sytuacja dla dziewczynki jest trudna, bowiem nie zna ani swoich rodziców, ani nie może zapoznać się ze swoim rodzeństwem.

Wybrane dla Ciebie
Fala ksenofobicznych wpisów po śmierci 11-latki. Policja dementuje plotki o pochodzeniu sprawczyni
Fala ksenofobicznych wpisów po śmierci 11-latki. Policja dementuje plotki o pochodzeniu sprawczyni
Śmierć podczas interwencji. Byli policjanci znów staną przed sądem
Śmierć podczas interwencji. Byli policjanci znów staną przed sądem
11-latka zamordowana nożem. Tak wyglądała akcja ratunkowa
11-latka zamordowana nożem. Tak wyglądała akcja ratunkowa
Dramatyczna bójka w Toruniu. Mężczyzna sięgnął po nóż
Dramatyczna bójka w Toruniu. Mężczyzna sięgnął po nóż
Był ścigany listem gończym. Wytropili go policyjni "łowcy głów"
Był ścigany listem gończym. Wytropili go policyjni "łowcy głów"
Atak przed Lidlem. Wstrząsające sceny. Akurat pakowała zakupy
Atak przed Lidlem. Wstrząsające sceny. Akurat pakowała zakupy
Mustang w rzece. Wstrząsający finał poszukiwań kierowcy
Mustang w rzece. Wstrząsający finał poszukiwań kierowcy
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są nowe informacje
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są nowe informacje
28-latek wyszedł z psem. W nocy napłynęły tragiczne wieści
28-latek wyszedł z psem. W nocy napłynęły tragiczne wieści
"Liczą się układy". Matka Bartosza G. zabrała głos
"Liczą się układy". Matka Bartosza G. zabrała głos
11-latka nie żyje. Dyrektor o sytuacji w szkole. Ogromna skala kryzysu
11-latka nie żyje. Dyrektor o sytuacji w szkole. Ogromna skala kryzysu
Bartosz G. trafi do Polski. "W ciągu 7 dni"
Bartosz G. trafi do Polski. "W ciągu 7 dni"