Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Mateusz Domański
Mateusz Domański | 
aktualizacja 

Somalijski uchodźca zgwałcił 14-latkę. "Nie mogłem się powstrzymać"

455

14-latka przeżyła piekło, gdy wracała do domu ze stacji kolejowej w Dolnej Austrii. Kiedy rozmawiała przez telefon z matką, podszedł do niej młody mężczyzna. Krótko później doszło do gwałtu. O karze dla oprawcy z Somalii zadecydował już sąd.

Somalijski uchodźca zgwałcił 14-latkę. "Nie mogłem się powstrzymać"
Austria. 14-latka zgwałcona przez Somalijczyka (Getty Images)

- To koszmar każdej kobiety. A chodzi tutaj o młodą dziewczynę. Bała się śmiertelnie. Przytrafiło jej się najgorsze, co mogło ją spotkać - mówił prokurator podczas rozprawy w sądzie w Korneuburgu, cytowany przez krone.at.

Serwis donosi, że piekło nastolatki miało miejsce 7 sierpnia, w godzinach nocnych. W pewnym momencie somalijski uchodźca zauważył 14-latkę na stacji kolejowej w Langenzersdorf.

Byłem pijany i nie mogłem się powstrzymać. Chciałem ją poznać - zaznaczył Somalijczyk w trakcie rozprawy sądowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Czarne punkty znikają. Polacy o bezpieczeństwie na drogach

Dziewczyna nie zwracała na niego uwagi, nie chciała rozmawiać z nieznajomym. Właśnie wtedy, jak wyjaśniał w sądzie, "odniósł wrażenie, że musi ją zgwałcić".

Następnie - jak wynika z ustaleń śledczych - zaciągnął ją między dwa samochody na parkingu dworca kolejowego, zaatakował i zgwałcił. Później zażądał pieniędzy i telefonu komórkowego.

Każdy może popełnić błąd - mówił Somalijczyk, próbując jednocześnie wyrazić skruchę.

Prokurator pozostawał jednak nieugięty. - Mówisz tutaj o błędzie, ale to dwa przestępstwa zagrożone poważnymi karami! Mówisz tak ze względu na przytłaczające dowody - dodawał.

Na ofierze i miejscu zbrodni zabezpieczono DNA Somalijczyka. Dowodem w sprawie były też nagrania z monitoringu.

Somalijczyk posługiwał się fałszywymi danymi

Po bestialskim czynie mężczyzna po prostu porzucił 14-latkę i wrócił do ośrodka dla migrantów. Został tam zarejestrowany jako 17-latek. Międzynarodowe dochodzenie wykazało, że somalijski uchodźca pojawiał się w różnych krajach europejskich pod siedmioma pseudonimami. Za każdym razem podawał inną datę urodzenia.

Ustalono, że gdy zgwałcił młodą kobietę, miał co najmniej 21 lat. Za przestępstwo groziło mu od dwóch do 10 lat więzienia.

Ostatecznie sąd zadecydował o sześciu latach pozbawienia wolności i konieczności wypłacenia 2500 euro odszkodowania na rzecz ofiary. Wyrok jest ostateczny, został zaakceptowany przez oskarżonego.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Włamywacze grasują na Ursynowie. Drzwi znaczą gumami do żucia
Horror w Holandii. Zabił Polaka i jego żonę. Został skazany
Zostanie rozstrzelany. 41-latek z USA zabił policjanta
Poszukiwany jest od 8 lat. Policja apeluje o pomoc
Dziecko bało się "potwora". Niania była w szoku, gdy zajrzała pod łóżko
Gwałt na 14-latce we Wrocławiu. "Nie pamięta, w jaką bramę ją wciągnął"
18-latek wjechał w 11-latkę na chodniku. Nie miał prawa jazdy
Atak nożownika w Warszawie. Zatrzymano kobietę i mężczyznę
Polak skazany na dożywocie na Wyspach. Ustalenia śledczych szokują
Odkryli zwłoki 50-latki. Jej znajomemu grozi dożywocie
Dźgał nożem ludzi. Wśród rannych Polak. Reakcja świadka
Policjanci wkroczyli w ostatniej chwili. Uratowali 62-latka
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić