Somalijski uchodźca zgwałcił 14-latkę. "Nie mogłem się powstrzymać"

14-latka przeżyła piekło, gdy wracała do domu ze stacji kolejowej w Dolnej Austrii. Kiedy rozmawiała przez telefon z matką, podszedł do niej młody mężczyzna. Krótko później doszło do gwałtu. O karze dla oprawcy z Somalii zadecydował już sąd.

Austria. 14-latka zgwałcona przez SomalijczykaAustria. 14-latka zgwałcona przez Somalijczyka
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz Domański

- To koszmar każdej kobiety. A chodzi tutaj o młodą dziewczynę. Bała się śmiertelnie. Przytrafiło jej się najgorsze, co mogło ją spotkać - mówił prokurator podczas rozprawy w sądzie w Korneuburgu, cytowany przez krone.at.

Serwis donosi, że piekło nastolatki miało miejsce 7 sierpnia, w godzinach nocnych. W pewnym momencie somalijski uchodźca zauważył 14-latkę na stacji kolejowej w Langenzersdorf.

Byłem pijany i nie mogłem się powstrzymać. Chciałem ją poznać - zaznaczył Somalijczyk w trakcie rozprawy sądowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarne punkty znikają. Polacy o bezpieczeństwie na drogach

Dziewczyna nie zwracała na niego uwagi, nie chciała rozmawiać z nieznajomym. Właśnie wtedy, jak wyjaśniał w sądzie, "odniósł wrażenie, że musi ją zgwałcić".

Następnie - jak wynika z ustaleń śledczych - zaciągnął ją między dwa samochody na parkingu dworca kolejowego, zaatakował i zgwałcił. Później zażądał pieniędzy i telefonu komórkowego.

Każdy może popełnić błąd - mówił Somalijczyk, próbując jednocześnie wyrazić skruchę.

Prokurator pozostawał jednak nieugięty. - Mówisz tutaj o błędzie, ale to dwa przestępstwa zagrożone poważnymi karami! Mówisz tak ze względu na przytłaczające dowody - dodawał.

Na ofierze i miejscu zbrodni zabezpieczono DNA Somalijczyka. Dowodem w sprawie były też nagrania z monitoringu.

Somalijczyk posługiwał się fałszywymi danymi

Po bestialskim czynie mężczyzna po prostu porzucił 14-latkę i wrócił do ośrodka dla migrantów. Został tam zarejestrowany jako 17-latek. Międzynarodowe dochodzenie wykazało, że somalijski uchodźca pojawiał się w różnych krajach europejskich pod siedmioma pseudonimami. Za każdym razem podawał inną datę urodzenia.

Ustalono, że gdy zgwałcił młodą kobietę, miał co najmniej 21 lat. Za przestępstwo groziło mu od dwóch do 10 lat więzienia.

Ostatecznie sąd zadecydował o sześciu latach pozbawienia wolności i konieczności wypłacenia 2500 euro odszkodowania na rzecz ofiary. Wyrok jest ostateczny, został zaakceptowany przez oskarżonego.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
Cztery psy pogryzły mężczyznę. Nowe informacje o właścicielce
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Łowca nastolatek" oskarżony o 65 przestępstw. Sąd wyłączył jawność
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu