Przed kilkoma dniami do dyżurnego policji w Rybniku wpłynęło nietypowe zgłoszenie dotyczące kradzieży w jednym z warzywniaków, zlokalizowany przy ulicy Gliwickiej. Na miejsce szybko skierowany został patrol policji, który po przybyciu na miejsce mógł przeżyć niemałe zaskoczenie, ponieważ to nie pieniądze padły łupem złodziei.
Jak się bowiem okazało, ukradli oni podstawowe artykuły spożywcze jak jajka, miód czy warzywa. Mimo to funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania, które jeszcze tego samego dnia pozwoliły na złapanie jednego ze sprawców. Tym był 29-latek, dobrze znany organom ścigania za inne przestępstwa przeciwko mieniu.
Na miejsce natychmiast zostali skierowani policjanci, którzy rozpoczęli poszukiwania włamywaczy. Kryminalni jeszcze tego samego dnia namierzyli jednego z mężczyzn. Okazało się, że 29-latek był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości za inne przestępstwa przeciwko mieniu — informuje Komendy Miejskiej Policji w Rybniku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawcą grozi 10 lat pozbawienia wolności
Jednak 29-latek nie przeprowadził kradzieży sam. Dwójka jego pomocników została zatrzymana dzień później. Tymi okazało się 18- i 20-latka, które podobnie jak mężczyzna pochodziły z Rybnika. Wraz z odnalezieniem reszty sprawców policjantom w jednym z mieszkań udało się odzyskać większość skradzionych produktów spożywczych.
Teraz sprawcami zajmie się sąd, który zadecyduje o ich dalszym losie. Sprawcą kradzieży za popełnione przestępstwo połączone z włamaniem grozi obecnie do 10-lat więzienia. Szczególnie w trudnej sytuacji znajduje się 29-latek, który był już poszukiwany za przestępstwa przeciwko mieniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.