Zamordował Basię w 1983 roku. Wpadł po blisko 30 latach

W maju 1983 roku 18-letnia Basia z Orzewa koło Zielonej Góry zaginęła bez śladu. Jej ciało odnaleziono wkrótce potem, ale śledztwo utknęło w martwym punkcie. Dopiero po 27 latach, dzięki pracy Archiwum X i dowodom DNA, udało się zatrzymać mordercę. Okazało się, że matka ofiary, pani Jadwiga, feralnego dnia jechała z nim autobusem.

.Zamordował Basię w 1983 roku. Wpadł po blisko 30 latach
Źródło zdjęć: © Facebook, Policja | Fakt
Jakub Artych

Basia wracała z praktyk i, aby dotrzeć do domu w Radomi, musiała pokonać kilka kilometrów przez las. Tego dnia nie dotarła na miejsce. Jak podaje "Fakt", następnego dnia zgłoszono jej zaginięcie, a wkrótce ciało nastolatki znalazł sąsiad.

Policja apelowała do świadków, którzy widzieli Basię wysiadającą z autobusu. W "Gazecie Lubuskiej" podano: "KW MO w Zielonej Górze podaje, iż krytycznego dnia dziewczyna wysiadła z autobusu PKS o godz. 14:45 i udała się leśną drogą do domu w Radomi. Ok. 200 m od przystanku i drogi asfaltowej została napadnięta i zamordowana."

Okoliczności zbrodni były szokujące. Basia została zgwałcona i uduszona paskiem od torebki. Kilka osób zeznało o mężczyźnie w charakterystycznej kurtce ze skaju, który zachowywał się dziwnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koszmarny wypadek na przejeździe. Wszystko nagrała kamera

Matka Basi, pani Jadwiga, rozpoznała go podczas okazania. Mężczyzna został jednak zwolniony, ponieważ miał alibi, mimo że niedawno wyszedł z więzienia, gdzie odsiadywał wyrok za zgwałcenie i zabicie 15-latki w Wielkopolsce.

Zamordował Basię w 1983 roku. Chciał zmienić otoczenie

Po latach do sprawy wrócili policjanci z Archiwum X. Nowoczesne technologie pozwoliły wyodrębnić DNA sprawcy z zabezpieczonych próbek biologicznych. Okazało się, że należy ono do Mirosława C. Został zatrzymany 25 maja 2010 roku, dokładnie w 27. rocznicę znalezienia ciała Basi.

Jak podkreśla "Gazeta Wyborcza", w 1983 r. 32-letni wtedy Mirosław Cz., przyjechał pod Zieloną Górę, bo chciał zmienić otoczenie. We wsi w Wielkopolsce, z której pochodził, nie mógł zostać. W 1971 r. zgwałcił i zamordował 15-letnią dziewczynkę.

Miał wtedy zaledwie 19 lat. Sąd skazał go na karę śmierci, ale po apelacji zmienił wyrok na 25 lat. Po odbyciu połowy kary, sąd ogłosił przedterminowe zwolnienie. Miesiąc po wyjściu z więzienia Mirosław Cz. zamordował Basię.

Podczas procesu sędzia nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i wymierzył maksymalny wyrok. Mimo miażdżących dowodów, w tym DNA znalezionego na bieliźnie ofiary, Mirosław C. nie przyznał się do winy, nie przeprosił rodziny, nie okazał skruchy. Skazano go na 25 lat więzienia; będzie mógł wyjść na wolność, gdy skończy 85 lat.

Nie patrzył w naszą stronę, nie czuł skruchy. Ale cieszę się, że w końcu trafi za kratki, tam, gdzie jego miejsce - mówiła po ogłoszeniu wyroku mama Basi, cytowana przez "Gazetę Lubuską"
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Był zazdrosny. Usiłować zabić 18-letnią partnerkę. Usłyszał wyrok
Był zazdrosny. Usiłować zabić 18-letnią partnerkę. Usłyszał wyrok
Fala ksenofobicznych wpisów po śmierci 11-latki. Policja dementuje plotki o pochodzeniu sprawczyni
Fala ksenofobicznych wpisów po śmierci 11-latki. Policja dementuje plotki o pochodzeniu sprawczyni
Śmierć podczas interwencji. Byli policjanci znów staną przed sądem
Śmierć podczas interwencji. Byli policjanci znów staną przed sądem
11-latka zamordowana nożem. Tak wyglądała akcja ratunkowa
11-latka zamordowana nożem. Tak wyglądała akcja ratunkowa
Dramatyczna bójka w Toruniu. Mężczyzna sięgnął po nóż
Dramatyczna bójka w Toruniu. Mężczyzna sięgnął po nóż
Był ścigany listem gończym. Wytropili go policyjni "łowcy głów"
Był ścigany listem gończym. Wytropili go policyjni "łowcy głów"
Atak przed Lidlem. Wstrząsające sceny. Akurat pakowała zakupy
Atak przed Lidlem. Wstrząsające sceny. Akurat pakowała zakupy
Mustang w rzece. Wstrząsający finał poszukiwań kierowcy
Mustang w rzece. Wstrząsający finał poszukiwań kierowcy
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są nowe informacje
Strzelanina na uniwersytecie w USA. Są nowe informacje
28-latek wyszedł z psem. W nocy napłynęły tragiczne wieści
28-latek wyszedł z psem. W nocy napłynęły tragiczne wieści
"Liczą się układy". Matka Bartosza G. zabrała głos
"Liczą się układy". Matka Bartosza G. zabrała głos
11-latka nie żyje. Dyrektor o sytuacji w szkole. Ogromna skala kryzysu
11-latka nie żyje. Dyrektor o sytuacji w szkole. Ogromna skala kryzysu