Żołnierz Kim Dzong Una pobity na śmierć. Kuriozalny powód

W Korei Północnej doszło do śmierci żołnierza, który nie sprostał zadaniu zdobycia paliwa i zaopatrzenia. Wojskowy miał być regularnie bity przez swoich przełożonych. Jednocześnie był uważany za najbardziej pracowitego w jednostce.

Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej.Kim Dzong Un, przywódca Korei Północnej.
Źródło zdjęć: © Getty Images | JORGE SILVA
Mateusz Kaluga

Na początku października w Korei Północnej doszło do zaskakującego i tragicznego incydentu. Żołnierz Ósmego Biura Generalnego z prowincji Północny Pyongan został śmiertelnie pobity przez swoich przełożonych - donosi "Daily North Korea".

Wrzawa w Sejmie. Czarnek uderzył w rząd. Błyskawiczna riposta

Nie zdołał bowiem wykonać przydzielonych zadań związanych z zabezpieczeniem paliwa i zaopatrzenia. Jak podano, śledztwo w tej sprawie zostało wszczęte przez wojskowe biuro bezpieczeństwa państwa oraz prokuraturę.

Śmierć tego żołnierza wstrząsnęła całą jednostką. Był uważany za jednego z najbardziej pracowitych członków swojej grupy, jednak ciągłe pobicia, które miały miejsce ze względu na niewykonanie zadań, doprowadziły ostatecznie do jego zgonu. Brutalność była stałym elementem dyscypliny w jednostce - dodaje "Daily NK". Pobity mężczyzna odpowiadał za projekty budowlane.

Wojskowi, którzy nie wywiązywali się z obowiązków, takich jak zbieranie zapasów przed zimowymi ćwiczeniami, byli narażeni na podobne represje jak zmarły żołnierz. Takie zachowania były szczególnie nasiliły się w październiku i listopadzie.

Śledztwo prowadzone przez prokuratorów i oficerów bezpieczeństwa ujawniło, że przemoc i korupcja to powszechne problemy wewnątrz struktur wojskowych. Żołnierze z bogatszych rodzin nie byli karani za naruszenia dyscypliny, jak to miało miejsce w przypadku biedniejszych współpracowników. Zdarzały się przypadki piętnowania osób zgłaszających takie nadużycia.

Rodzina zmarłego żołnierza została powiadomiona, że ​​zmarł z powodu "ostrego stanu zdrowia podczas służby" - podaje północnokoreański serwis. W jednostce próbowano zablokować tę informację, ale ostatecznie o incydencie poinformowano wyższe szczeble hierarchii.

Komitet Centralny polecił każdej jednostce przywrócenie dyscypliny wojskowej i naprawienie obyczajów wojskowych. Podkreślił również potrzebę unikania wszelkich niesmacznych incydentów w wojsku, aby nie dopuścić do zszargania chwały Partii.

Wybrane dla Ciebie
Był sąsiadem agresora z Sanoka. Po osiedlu chodził z mieczem i łukiem
Był sąsiadem agresora z Sanoka. Po osiedlu chodził z mieczem i łukiem
Mieli kraść na linii 285. Efekt: uszkodzony pociąg
Mieli kraść na linii 285. Efekt: uszkodzony pociąg
Wideo z interwencji policji w Sanoku. Słychać osiem strzałów
Wideo z interwencji policji w Sanoku. Słychać osiem strzałów
Zgwałcił 15-latkę w sylwestra. Wyrok dla Łukasza K.
Zgwałcił 15-latkę w sylwestra. Wyrok dla Łukasza K.
Horror w Warszawie. Wciągnął kobietę za przystanek
Horror w Warszawie. Wciągnął kobietę za przystanek
Bili go we troje. Ofiarą niepełnosprawny mężczyzna
Bili go we troje. Ofiarą niepełnosprawny mężczyzna
Tragiczna bójka w Szczecinku. 19-latek usłyszał zarzut
Tragiczna bójka w Szczecinku. 19-latek usłyszał zarzut
To zdjęcie zobaczy cała Polska. Publikują jego wizerunek
To zdjęcie zobaczy cała Polska. Publikują jego wizerunek
Udusił, a potem podpalił ciało. Zabójca z Chojnic skazany
Udusił, a potem podpalił ciało. Zabójca z Chojnic skazany
Wenezuelczyk podejrzany o morderstwo Polki. Mamy nowe ustalenia
Wenezuelczyk podejrzany o morderstwo Polki. Mamy nowe ustalenia
Ruszył proces księdza Ryszarda G. Nieodpowiednie czyny na koloniach
Ruszył proces księdza Ryszarda G. Nieodpowiednie czyny na koloniach
Najechał na idące chodnikiem osoby. Miał to zrobić celowo
Najechał na idące chodnikiem osoby. Miał to zrobić celowo