Andre Rebelo i Gracie Piscopo byli znani w świecie mediów społecznościowych z pokazywania luksusowego życia na Instagramie. Jednak rzeczywistość, którą się chwalili, była daleka od ideału. Rebelo, zajmujący się kryptowalutami, miał ogromne długi, które ukrywał przed partnerką.
W maju 2020 r. Rebelo wykupił kilka polis ubezpieczeniowych na życie swojej matki, Colleen, o wartości 1,5 mln dol. Niedługo potem, 25 maja, odwiedził ją w domu. Dwie godziny później jej ciało znaleziono pod prysznicem. Z ustaleń śledczych wyniknęło, że Rebelo próbował uzyskać odszkodowanie, fałszując dokumenty.
Dla zysku zabił własną matkę. Przebywa w areszcie
Sprawa ciągnęła się latami. W końcu, pod koniec 2024 r., Andre Rebelo został uznany za winnego morderstwa. Prokurator Brett Tooker potwierdził, że motywem była chęć zysku. Zaznaczyła przy tym, że Rebelo i Piscopo mieli problemy finansowe, mimo że w mediach społecznościowych pokazywali idealne życie. Mężczyźnie grozi dożywocie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gracie Piscopo, wezwana jako świadek obrony, zeznała, że Andre Rebelo wyglądał "zwyczajnie" w dniu zbrodni. Obecnie mężczyzna przebywa w areszcie, a w kwietniu 2025 roku ma stanąć przed sądem za oszustwa, do których się przyznał.
Piscopo długo milczała na temat zarzutów wobec byłego partnera. W końcu w 2022 r. udzieliła komentarza "The West Australian", wyrażając zszokowanie zaistniałą sytuacją i deklarując pełne poświęcenie się w wychowanie syna. Jej dom odwiedzał lekarz, by pomóc jej w trudnym czasie.
Influencerka, którą na Instagramie śledzi ponad milion użytkowników, przefarbowała włosy z blond na czarne i znalazła nowego partnera, Daniela Classena.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.