Na pustyni w amerykańskiej Nevadzie, około 96 km od Las Vegas, odkryto stosy skremowanych ludzkich szczątków. Jak informuje ladbible.com, obok popiołów znaleziono urnę i opaski zaciskowe. Trwa śledztwo, które ma wyjaśnić, skąd wzięły się prochy w tym odludnym miejscu.