11-latek zapukał do drzwi i uciekł. Amerykanin go zastrzelił
Wstrząsająca zbrodnia w USA - 42-letni mężczyzna został oskarżony o morderstwo 11-letniego chłopca, który bawił się w dzwonienie do drzwi i uciekanie. Gonzalo Leon Jr miał go zastrzelić.
Jak podaje BBC News, 42-letni obywatel USA, Gonzalo Leon Jr został oskarżony o morderstwo po tym, jak zastrzelił 11-letniego Juliana Guzmana. Do zdarzenia doszło w sobotnią noc w Houston, w Teksasie.Chłopiec bawił się w popularną grę "ding dong ditch".
Policja w Houston poinformowała, że Guzman dzwonił do drzwi domów w okolicy i uciekał. Świadek zdarzenia relacjonował, że chłopiec został postrzelony, gdy uciekał od jednego z domów. Poszkodowany 11-latek trafił do szpitala. Niestety, nie udało się go uratować.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca chyba stracił głowę. Ciężarówka jechała na czołowe
Śmiertelne skutki niewinnej zabawy
Detektyw Michael Cass z wydziału zabójstw policji w Houston powiedział lokalnej stacji KHOU, że świadek widział, jak ktoś wybiegł z domu i zaczął strzelać do dzieci. - Niestety, jeden z chłopców, 11-letni, został postrzelony w plecy - dodał detektyw. Podkreślił również, że strzelanina nie wyglądała na akt samoobrony. Gonzalo Leon Jr został zatrzymany we wtorek i osadzony w więzieniu hrabstwa Harris
To nie pierwsza sytuacja, gdy w podobnych okolicznościach dochodzi do takiej tragedii. Jak przypomina BBC, w maju w Wirginii mężczyzna został oskarżony o morderstwo drugiego stopnia po tym, jak zastrzelił nastolatka nagrywającego filmik na TikToku podczas podobnej zabawy.
Z kolei w Kalifornii w 2023 r. mężczyzna został uznany za winnego morderstwa po tym, jak zabił trzech nastolatków, wjeżdżając w nich samochodem po tym, jak zadzwonili do jego drzwi.
Tragiczne skutki zabawy na Tik Toku
Wyzwanie "Ding dong ditch" zyskuje popularność na TikToku, jednak coraz częściej prowadzi do tragicznych konsekwencji. Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że niewinna zabawa może mieć poważne skutki.
Źródło: BBC News