Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu zakończyła w środę czynności z udziałem 44-letniego mężczyzny podejrzanego o zgwałcenie dwóch kobiet. Jak poinformowała Ewa Dziadczyk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Koszalinie, mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, choć złożył wyjaśnienia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Do przestępstw miało dojść w poniedziałek w Kołobrzegu. Mężczyzna, który nie jest mieszkańcem tego miasta, został zatrzymany przez policję jeszcze tego samego dnia. Pokrzywdzone kobiety nie wymagały hospitalizacji. Prokuratura nie ujawnia szczegółów dotyczących okoliczności zdarzenia ani tożsamości ofiar.
Działał w recydywie
Podejrzany działał w warunkach recydywy, co oznacza, że za zarzucane mu czyny grozi mu kara do 22 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Prokuratura planuje wystąpić do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny. Decyzja sądu w tej sprawie ma zapaść w czwartek.
Czytaj także: Brutalny gwałt w Łodzi. Podejrzany trafił do aresztu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.