Atak nożownika w Myślenicach. Sprawca zastrzelony przez policję
W środę (10 grudnia) doszło do ataku nożownika w jednej z firm w Myślenicach. Sprawca ranił nożem pracownika przedsiębiorstwa i ochroniarza. Agresor zaatakował też interweniujących na miejscu funkcjonariuszy. Policjanci musieli użyć broni. - Postrzelony mężczyzna zmarł na miejscu - mówi o2.pl asp. Anna Zbroja-Zagórska z małopolskiej policji.
Jak informują przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie, ok. godz. 11:45 policjanci otrzymali informację o agresywnym mężczyźnie, który wtargnął na teren jednej z firm w Myślenicach, przy ul. Burmistrza Marka. Agresor uzbrojony był w kij bejsbolowy i nóż.
Mężczyzna zaatakował dwie osoby przebywające w firmie. Asp. Anna Zbroja-Zagórska z Zespołu Prasowego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Krakowie potwierdza w rozmowie z o2.pl, że ranni to ochroniarz i pracownik przedsiębiorstwa.
Taki widok w Piszu. Z kierowcą nie szło się dogadać. Ale był trzeźwy
Nożownik zaatakował ochroniarza i pracownika firmy. Stan mężczyzn na razie nie jest znany. Ochroniarz został poważnie raniony przez napastnika. Przebywa w szpitalu na badaniach - mówi o2.pl asp. Zbroja Zagórska.
Na miejsce zdarzenia udali się policjanci, którzy napotkali sprawcę. Agresywny mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy.
Policjanci na miejscu natknęli się na agresywnego mężczyznę, który próbował zaatakować ich nożem. Nie reagował na polecenia policjantów, aby zostawił nóż. Funkcjonariusze użyli broni służbowej. Postrzelony mężczyzna zmarł na miejscu - dodaje w rozmowie z o2.pl przedstawicielka krakowskiej policji.
Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratury. Na razie śledczy nie wiedzą, jaki był motyw sprawcy. Funkcjonariusze nie ujawniają również tożsamości zmarłego mężczyzny.