pogoda
Warszawa
12°
MAWI, Rafał Strzelec | 
aktualizacja 

Atak w Warszawie. Autobus miejski został ostrzelany

335

W Warszawie na Mokotowie doszło do dramatycznego incydentu, w którym nieznany sprawca ostrzelał miejski autobus. Jak nieoficjalnie informuje "Miejski Reporter", napastnik celował bezpośrednio w kierowcę pojazdu, co mogło doprowadzić do tragicznych skutków.

Atak w Warszawie. Autobus miejski został ostrzelany
Na warszawskim Mokotowie nieznany sprawca ostrzelał autobus (Facebook, Pexels, Miejski Reporter)

Po godzinie 17:00 na warszawskim Mokotowie doszło do niebezpiecznego i groźnego incydentu, który mógł zakończyć się tragedią. Nieznany sprawca z nieustalonych przyczyn ostrzelał autobus linii 119, prawdopodobnie celując bezpośrednio w kierowcę.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez "Miejskiego Reportera", mężczyzna wszedł do kabiny kierowcy, zażądał od niego prawa jazdy. Gdy kierowca odmówił, wyszedł z pojazdu, wyjął przedmiot przypominający broń i oddał trzy strzały.

Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia. Nieznany napastnik oddał trzy strzały w kierunku autobusu miejskiego. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja prowadziła przez całą noc i nadal prowadzi czynności zmierzające do zatrzymania sprawcy. Zabezpieczyliśmy monitoring. Sprawca nie został jeszcze zatrzymany - przekazała w rozmowie z o2.pl środę rano Marta Haberska z mokotowskiej policji, rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kierowca nie miał czasu na reakcję. Dziecko pojawiło się nagle

Atak na autobus miejski w Warszawie

W rozmowie z "Miejskim Reporterem" kierowca autobusu opisał dramatyczne chwile. "Wyjął przedmiot przypominający broń i przez zamknięte drzwi oddał trzy strzały, celując bezpośrednio w moją stronę".

Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. W wyniku ataku na drzwiach pojazdu widoczne są przestrzeliny, co sugeruje, że napastnik mógł użyć broni pneumatycznej, co znacznie zmniejszało ryzyko poważnych ran.

Po tym, jak sprawca oddał strzały, natychmiast uciekł z miejsca zdarzenia. Pasażerowie autobusu nie byli w stanie określić, czy napastnik był wcześniej obecny w pojeździe, czy też czekał na przystanku, by zaatakować kierowcę.

W odpowiedzi na incydent, na miejsce natychmiast przybyły służby porządkowe. Świadkowie opisali napastnika funkcjonariuszom. Jego poszukiwania trwają, a policjanci sprawdzają różne możliwe ślady, starając się ustalić tożsamość napastnika oraz motywy jego działania.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Tragiczny finał pobicia w Międzyzdrojach. Nie żyje pokrzywdzony
Na karę śmierci czeka od 50 lat. Jest data egzekucji
Ostatnie chwile Mai. Greckie media o tym, co robiła przed śmiercią
Maja i Bartosz byli w konflikcie. Ustalenia greckich mediów
Były policjant na ławie oskarżonych. Sprawa śmierci tynkarza przed dekapitację
Niewiarygodne, co robił chłopcom. Wraca sprawa ks. Rafała
Zbrodnia w Koziegłowach. Były mąż ofiary usłyszał zarzuty
45-latek zaatakował medyków i policjantów. Sąd podjął decyzję
Śmierć 17-latka na Bulwarach Wiślanych. Prokuratura podjęła decyzję
Brutalny atak nożownika. Dźgał bez powodu
"Kategorycznie zabroniła". Policja informuje o zachowaniu rodziny Mai
Tragedia w Warszawie. 15-latka chwyciła nóż. Jej kolegów uniewinniono
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić