Jak informuje Polska Agencja Prasowa, Daniel T., mieszkaniec Bytomia, został zatrzymany przez śląskich policjantów, znanych jako łowcy głów. Był poszukiwany listem gończym za brutalny napad na pracownika ochrony jednej z kopalń. Do zdarzenia doszło ponad cztery lata temu, a sprawcy ukradli miedziany kabel.
Mężczyzna został skazany na trzy lata i miesiąc więzienia, jednak unikał odbycia kary. W ubiegły czwartek funkcjonariusze z Zespołu Poszukiwań Celowych Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób zatrzymali go w Bytomiu. Daniel T. nie stawiał oporu podczas zatrzymania.
Ponad cztery lata temu mężczyzna — wspólnie z innymi osobami — napadł na pracownika ochrony jednej z kopalń na terenie Bytomia. Podczas napadu użył piły kabłąkowej do cięcia metalu, a także stosował przemoc fizyczną w stosunku do pokrzywdzonego. Łupem przestępców padł wówczas kabel miedziany — wskazują funkcjonariusze, cytowani przez PAP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Działania śląskich łowców głów
W 2024 r. śląscy łowcy głów zakończyli 61 spraw poszukiwawczych, a rok wcześniej 38. W ubiegłym roku przejęli 87 spraw, z czego 48 dotyczyło najcięższych zbrodni. Funkcjonariusze brali udział w zatrzymaniach na podstawie europejskich nakazów aresztowania, m.in. w Finlandii, oraz realizowali czynności operacyjno-rozpoznawcze dla innych jednostek policji.
Daniel T. został już doprowadzony do zakładu karnego, gdzie odbędzie zasądzoną karę. Informacje te podała komenda wojewódzka w Katowicach, a szczegóły dotyczące zatrzymania przekazał zespół prasowy śląskiej policji.