Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 
aktualizacja 

Dramatyczny napad na warszawskiej Ochocie. Mąż uratował emerytkę

98

Na warszawskiej Ochocie doszło do brutalnego napadu na 84-letnią panią Janinę. Kobieta została zaatakowana przed swoim mieszkaniem. Na szczęście jej mąż, pan Eugeniusz, zdołał odstraszyć napastnika. Szczegóły podał teraz "Fakt".

Dramatyczny napad na warszawskiej Ochocie. Mąż uratował emerytkę
Dramatyczny napad na warszawskiej Ochocie. Mąż uratował emerytkę (Pixabay, google maps)

W sobotę, 29 marca, na warszawskiej Ochocie doszło do dramatycznego zdarzenia. 84-letnia pani Janina została zaatakowana przez nieznanego sprawcę tuż przed drzwiami swojego mieszkania. Napastnik brutalnie pobił kobietę, próbując ukraść jej torebkę. Na szczęście, dzięki interwencji męża, udało się uniknąć tragedii.

Pan Eugeniusz, 91-letni mąż pani Janiny, usłyszał krzyki żony i natychmiast zareagował. Jego obecność spłoszyła napastnika, który uciekł z miejsca zdarzenia. Pani Janina, mimo że doznała licznych obrażeń, jest wdzięczna mężowi za uratowanie życia. - Żyję tylko dzięki mężowi. Gdyby nie on, ten człowiek by mnie zabił - powiedziała "Faktowi".

Po ataku na miejsce przybyła policja oraz pogotowie ratunkowe. Pani Janina została przewieziona do szpitala na badania. Policja prowadzi intensywne poszukiwania sprawcy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pozycje Rosjan w ogniu. Ukraińcy uderzyli bronią z USA
Mogę potwierdzić, że doszło do takiego zdarzenia. Policjanci cały czas prowadzą poszukiwania sprawcy - poinformował sierż. szt. Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji.

Mieszkańcy osiedla na Ochocie są przerażeni. Apelują o zainstalowanie kamer oraz zwiększenie liczby policyjnych patroli. - To, co się teraz dzieje, przechodzi ludzkie pojęcie. Strach jest nawet wyjść do sklepu - mówią mieszkańcy w rozmowie z "Faktem".

Seria napadów na seniorki

W lutym Warszawą wstrząsnęła seria zabójstw dokonywanych na seniorkach. Kobiety ginęły w swoich mieszkaniach.

Warszawscy funkcjonariusze zatrzymali w tej sprawie 45-letniego Polaka i 33-letniego obywatela Ukrainy. Są oni podejrzani o brutalne zabójstwa trzech seniorek. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora o tymczasowe aresztowanie obu mężczyzn.

Obaj podejrzani znali swoje ofiary, ponieważ wcześniej wykonywali u nich drobne naprawy hydrauliczne. 45-latek był bezrobotny i utrzymywał się z prac dorywczych, natomiast jego kolega, 33-letni Ukrainiec, prowadził legalną firmę hydrauliczną.

Polak i Ukrainiec byli również świadkami zgonu czwartej kobiety.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Czesi zatrzymani w Polsce. Grozi im nawet 10 lat więzienia
Rozpoznajesz te przedmioty? Policjanci szukają właścicieli
Holandia. Nauczyciel fizyki zgwałcił 13-latkę. Znalazł pracę w szkole
Półnagi bohater. Zapobiegł gwałtowi. Angielski sąd ogłosił wyrok
Ciało Włoszki w walizce. Zatrzymano Filipińczyka
"W głowie miał tylko tę nauczycielkę". Mówi o zbrodni w Obrzycku
Znalezione przy Polaku. Towar za 10 milionów euro. Akcja Włochów
"Zabij ją, zabij". Brutalny atak na macochę w Anglii. Decyzja sądu
Tragedia na Podkarpaciu. Odkryli zwłoki. Cztery osoby w szpitalu
Luigi Mangione grozi kara śmierci. "Realizujemy program Trumpa"
Handlowali narkotykami przez aplikacje. Para trafiła do aresztu
Lot do Londynu. 66-latek zaatakował. Jest wyrok
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić