Miała przyjeżdżać luksusowym mercedesem i kraść. Straty na 10 tys. zł

37-letnia Ukrainka przyjeżdżała luksusowym mercedesem do sklepu budowlanego w Warszawie i kradła elektronarzędzia warte blisko 10 tys. zł. Policjanci wskazują, w jaki sposób działała.

Przyjeżdżała do sklepu luksusową limuzyną i kradłaPrzyjeżdżała do sklepu luksusową limuzyną i kradła
Źródło zdjęć: © KRP I - Śródmieście
Anna Wajs-Wiejacka

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, policjanci ze Śródmieścia w Warszawie zatrzymali 37-letnią obywatelkę Ukrainy, która kilkukrotnie odwiedzała sklep budowlany przy Alei Jana Pawła II, by dokonywać kradzieży elektronarzędzi. Kobieta, mieszkająca w Pruszkowie, przyjeżdżała na miejsce luksusowym mercedesem.

Śródmiejscy kryminalni, po otrzymaniu zgłoszeń o kradzieżach, zidentyfikowali sprawczynię i zatrzymali ją w jej mieszkaniu. W piwnicy znaleziono skradziony sprzęt, w tym wiertarki, wkrętarki oraz ładowarki i akumulatory. Kobieta przyznała się do winy, tłumacząc, że chciała się w ten sposób wzbogacić.

Podczas jednej z wizyt w sklepie kobiecie towarzyszył partner. Mężczyzna wrócił do samochodu, a ona udała się do kasy samoobsługowej. Jak wyjaśnił mł. asp. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy, kobieta prawidłowo zeskanowała jedno pudełko, a następnie udawała, że skanuje kolejne, obserwując ekspedientkę. Ostatecznie opuściła sklep z torbą pełną elektronarzędzi, płacąc tylko za jedno.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czarnek uderza w Sikorskiego. "Nikogo nie powinno to dziwić"

Konsekwencje prawne

Wartość skradzionego przez Ukrainkę sprzętu policja oszacowała na blisko 10 000 złotych. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ.

Za kradzież kobiecie grozi do pięciu lat więzienia. Śledztwo prowadzone przez policję ma na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności tej sprawy.

Wybrane dla Ciebie
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
"Reanimują kogoś". Wjechał hulajnogą w karetkę. Tragedia w Gdańsku
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Nie żyje 47-latek. Zmarł po interwencji policji w Bydgoszczy
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów