Niebezpieczny manewr w Katowicach. Kierowca surowo ukarany

W Katowicach doszło do niebezpiecznego incydentu na przejściu dla pieszych. Kierowca zignorował przepisy, omijając samochody przepuszczające pieszego.

Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy w Katowicach.Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy w Katowicach.
Źródło zdjęć: © Faceboook, Policja Śląska
Anna Wajs-Wiejacka

Jak podaje Radio Eska, na ulicy Zadole w Katowicach doszło do groźnego zdarzenia drogowego. Kierowca szarego kombi zignorował przepisy, omijając pojazdy, które zatrzymały się, by przepuścić pieszego. Mimo podwójnej ciągłej linii mężczyzna postanowił kontynuować jazdę, co mogło doprowadzić do tragedii.

Policja szybko zidentyfikowała nieodpowiedzialnego kierowcę. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec Katowic. Za swoje niebezpieczne zachowanie został ukarany mandatem w wysokości 1,5 tys. zł. Do tego na jego konto przybyło 15 punktów karnych. Na szczęście pieszemu nic się nie stało, bo 41-letni kierowca poczekał, aż pieszy znajdzie się bezpiecznie na chodniku.

Wiele wypadków, w tym śmiertelnych, wynika z lekceważenia przepisów o pierwszeństwie pieszych. Szczególnie ryzykowne jest omijanie pojazdu, który zatrzymał się, aby przepuścić osobę przechodzącą przez jezdnię — informują funkcjonariusze, cytowani przez Eskę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

78-latek próbował "wysadzić" stację paliw

Ku przestrodze Śląska Policja opublikowała w mediach społecznościowych nagranie ukazujące całą sytuację.

Internauci zabrali głos

Nie wszystkim kara wymierzona kierowcy wydała się wystarczająco surowa. Jeden z internautów stwierdził, że policja powinna zatrzymać kierowcy uprawnienia. "Tu powinno być zatrzymane prawa jazdy i niech sąd rozstrzygnie. To było działanie świadome i z premedytacją" - napisał. Nie była to opinia odosobniona. Wielu innych komentujących uznało, że zakaz prowadzenia pojazdów byłby w tym przypadku jedyną słuszną karą.

Zgodnie z przepisami, kierowcy zbliżający się do przejścia muszą zachować ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszym. Wyprzedzanie i omijanie pojazdów, które zatrzymały się, aby przepuścić pieszych na przejściu.

Wybrane dla Ciebie
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Balon spadł pod Białą Podlaską. To znaleźli na polu
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Napadł seksualnie własną matkę. Wstrząsające wieści ze Żnina
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Zgwałcił małoletnią? Decyzja sądu ws. urzędnika z Elbląga
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Kępno: 19-latka z nożem zaatakowała ratowniczkę SOR. Jest decyzja o areszcie
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Mężczyzna zagryziony przez psy? Nieoficjalne: prokuratorzy mają wątpliwości
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Sprzątał rosyjską katownię. Przerażająca relacja nastolatka
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Groźny atak amstaffa na Saskiej Kępie. "Mój ukochany pies nie żyje"
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Zwłoki w BMW. Makabryczne odkrycie na Podkarpaciu
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Tragiczny wypadek w Celinach. Nie żyją trzy osoby
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Dramat pod Dino. Atak nożownika na oczach klientów
Policja szuka nastolatków. Upublicznili ich wizerunki
Policja szuka nastolatków. Upublicznili ich wizerunki
Ojciec 46-letniego Marcina nie kryje żalu. "Liczę na sprawiedliwość"
Ojciec 46-letniego Marcina nie kryje żalu. "Liczę na sprawiedliwość"