Nietypowa "niespodzianka" przed świętami. Odnaleziono je w lesie

Jak powszechnie wiadomo, lasy są pełne skarbów. Okazuje się jednak, że nie tylko tych przyrodniczych. Leśnicy z Nadleśnictwa Wieluń natknęli się w lesie na skradziony samochód. Tym samym sprawili właścicielowi pojazdu przedświąteczną niespodziankę.

Leśnicy natknęli się w lesie na kradzione autoLeśnicy natknęli się w lesie na kradzione auto
Źródło zdjęć: © Facebook, Nadleśnictwo Wieluń

Nadleśnictwo Wieluń poinformowało w mediach społecznościowych o nietypowej przedświątecznej niespodziance. Wczoraj (23 grudnia) leśnicy zauważyli samochód zaparkowany głęboko w lesie. W związku z tym szybko nabrali podejrzeń.

Dzisiaj na terenie jednego z leśnictw został zauważony pewien podejrzany pojazd. Samochód był zaparkowany wyjątkowo głęboko w lesie, co wzbudziło podejrzenia leśniczego. Udał się w kierunku samochodu wraz z podleśniczym. Samochód wyglądał na skradziony i porzucony - informują leśnicy na Facebooku.

Leśnicy znaleźli w lesie kradziony samochód

Na miejsce wezwano straż leśną i policję. Jak się okazało, wątpliwości były słuszne -  samochód został skradziony. "Właściciela już odnaleziono i poinformowano o znalezisku. A dalszą częścią sprawy zajmą się specjalistyczne służby" - czytamy w facebookowym wpisie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ten jarmark słynie z kosmicznych cen. Chleb za 39 zł

Jak zauważyli leśnicy, "takie niespodzianki przed Świętami nie zdarzają się zbyt często". Sam właściciel pojazdu prawdopodobnie nie spodziewał się, że odzyska auto tuż przed Wigilią i to w takich okolicznościach.

To kolejny podobny przypadek w ostatnim czasie. Niedawno żarscy policjanci odzyskali Audi Q8, warte 400 tys. zł. Samochód został skradziony w Niemczech, a odnalazł się w polskim lesie.

W październiku skradzione w Warszawie Volvo zostało odnalezione w lesie na terenie gminy Nieporęt. Również w tym przypadku pojazd wrócił do właściciela.

Na początku roku funkcjonariusze z powiatu puckiego otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu marki Porsche z terenu Pogórza. Pojazd odnalazł się w lesie w Świecinie, kilka godzin po zgłoszeniu.

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany