Noworodek zakopany w ziemi. Sąsiedzi Małgorzaty I. zabrali głos

W Rynicy odkryto szczątki noworodka, co wstrząsnęło lokalną społecznością. Małgorzata I. i jej matka zostały aresztowane pod zarzutem zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. - Jeśli chodzi dzieci Małgosi, to zarówno ona, jak i jej mama, bardzo o nie dbały - mówi w rozmowie z "Faktem" sąsiadka kobiet.

Małgorzata I. zatrzymana. Mieszkańcy Rynicy zabrali głosMałgorzata I. zatrzymana. Mieszkańcy Rynicy zabrali głos
Źródło zdjęć: © Facebook, Google Maps | Archiwum prywatne
Rafał Strzelec

Najważniejsze informacje

  • W Rynicy odkryto szczątki noworodka zakopane na posesji.
  • Małgorzata I. i jej matka zostały aresztowane pod zarzutem zabójstwa.
  • Mieszkańcy są zszokowani i oburzeni całą sytuacją.

Makabryczne odkrycie w Rynicy

W Rynicy, małej wiosce na pograniczu gmin Widuchowa i Chojna, doszło do szokującego odkrycia. Policja, wspierana przez psa tropiącego, znalazła szczątki noworodka zakopane na posesji 31-letniej Małgorzaty I. Kobieta mieszkała tam z czwórką dzieci oraz rodzicami.

Po odkryciu szczątków, Małgorzata I. oraz jej matka zostały aresztowane. Prokuratura postawiła im zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Kobiety spędzą najbliższe trzy miesiące w areszcie, a sprawa jest w toku. Wiadomo, że dwoje dzieci Małgorzaty I. zabrał ojciec, zaś dwoje jest pod opieką pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zamach na człowieka Putina. Nagrania świadków

Mieszkańcy Rynicy zabrali głos

Mieszkańcy Rynicy są wstrząśnięci. Wioska, która dotąd była spokojna, teraz żyje tylko tym wydarzeniem. Wioskę odwiedził reporter "Faktu", który rozmawiał z jedną z mieszkanek na temat zdarzenia.

Jeśli chodzi dzieci Małgosi, to zarówno ona, jak i jej mama, bardzo o nie dbały. Gdy była w trzeciej ciąży, wróciła ze szpitala bez dziecka. Każdy wtedy myślał, że zostawiła je na porodówce. Pierwsza wersja była właśnie, że pozostawiła je w szpitalu, kolejna, że zmarło i zostawiła je w szpitalu, jeszcze jedna, że później zmarło, ale jak do końca było, nie wiedzieliśmy - opowiada pani Barbara.

Małgorzata I. była znana jako osoba skryta. Zdaniem mieszkanki wioski 31-latka nie ma czego szukać w tych okolicach, ponieważ "ludzie im żyć raczej w spokoju nie dadzą".

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa