"Podpaliły na środku ulicy". Makabryczna śmierć 28-letniego Vasila

W centrum słowackiej Gelnicy doszło do makabrycznego zdarzenia. Vasil, mężczyzna z niepełnosprawnością intelektualną, został - według świadków - oblany łatwopalną substancją i podpalony. 28-latek zmarł w szpitalu.

Słowacja. Makabryczna śmierć Vasila.Słowacja. Makabryczna śmierć Vasila.
Źródło zdjęć: © Getty Images | P.Dziurman/REPORTER
Mateusz Domański

"Blesk" pisze, że dramatyczne wydarzenia miały miejsce w niedzielę, 9 lutego, po południu, na głównej ulicy w centrum Gelnicy. Świadkowie relacjonują, że grupa młodych dziewcząt miała oblać Vasila łatwopalną substancją, a następnie go podpalić.

Po przybyciu na miejsce strażacy udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy, a następnie przekazali go ratownikom medycznym. Ci z kolei zajęli się przygotowaniem poszkodowanego do transportu śmigłowcem medycznym.

Energylandia szykuje nowości na 2026 r. "Staramy się zaskakiwać"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lądowy Zespół Ratownictwa Medycznego ATE Poprad przetransportował ciężko poparzonego Vasila do Kliniki Oparzeń i Chirurgii Rekonstrukcyjnej w Koszycach.

Pacjent odniósł poparzenia obejmujące około 90 proc. powierzchni ciała i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej - poinformowała Zuzana Hopjakova, rzeczniczka służby ratunkowej, w rozmowie dla TVnoviny.sk.

Pomimo wysiłków lekarzy mężczyzna zmarł w poniedziałek, 10 lutego, w godzinach porannych.

Gnębiły go od dawna?

Rodzina Vasila nie ma wątpliwości co do tożsamości sprawczyń tego makabrycznego czynu. Bliski krewny zmarłego udzielił wywiadu słowackiemu dziennikowi "Korzar", w którym potwierdził, że dziewczęta od dłuższego czasu znęcały się nad Vasilem i drwiły z jego niepełnosprawności.

Vasil był pogodnym, uśmiechniętym człowiekiem, który nigdy nikomu nie zrobił krzywdy. Dziewczyny, które mieszkają w pobliżu, regularnie go prześladowały. Tym razem posunęły się tak daleko - oblały go łatwopalną substancją i podpaliły na środku ulicy. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu - stwierdził.

Według jego relacji zarówno ofiara, jak i sprawczynie pochodzą z tej samej miejscowości, choć nie mieszkali w bezpośrednim sąsiedztwie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mieli w walizkach po 40 kg marihuany. Jest wyrok w sprawie Brytyjczyków
Mieli w walizkach po 40 kg marihuany. Jest wyrok w sprawie Brytyjczyków
Chciał udusić partnerkę. Poznali się kilka miesięcy wcześniej
Chciał udusić partnerkę. Poznali się kilka miesięcy wcześniej
Poszczuł policjantów psem. Tragiczny finał. Nie żyje 39-latek
Poszczuł policjantów psem. Tragiczny finał. Nie żyje 39-latek
Trzy ciała w aucie. Sołtys ujawnia ws. 32-latka
Trzy ciała w aucie. Sołtys ujawnia ws. 32-latka
Nagle padły strzały. Mężczyzna ranił funkcjonariuszy
Nagle padły strzały. Mężczyzna ranił funkcjonariuszy
Zwłoki dzieci w Borowej. Sąsiedzi zabierają głos. "Koszmar"
Zwłoki dzieci w Borowej. Sąsiedzi zabierają głos. "Koszmar"
Brutalny atak na Polkę w Niemczech. Policja publikuje rysopis sprawcy
Brutalny atak na Polkę w Niemczech. Policja publikuje rysopis sprawcy
Nie zauważył 15-latki. Dramat na drodze w Radomicach
Nie zauważył 15-latki. Dramat na drodze w Radomicach
Dramat w Przemyślu. 33-latek miał zgwałcić syna partnerki
Dramat w Przemyślu. 33-latek miał zgwałcić syna partnerki
Myślał, że to dzik. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa 68-latka
Myślał, że to dzik. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa 68-latka
Zginął na miejscu. Auto zmiażdżone. Tragedia o poranku
Zginął na miejscu. Auto zmiażdżone. Tragedia o poranku
Mateusz K. zabił swoją matkę. Nie trafi do więzienia
Mateusz K. zabił swoją matkę. Nie trafi do więzienia