Rzucił butelką w wóz strażacki. Jest akt oskarżenia

45-letni Krzysztof K. stanie przed sądem za rzucenie butelką w wóz strażacki w noc sylwestrową. Grozi mu do 7,5 roku więzienia.

Zatrzymanie mężczyzny, który rzucił butelką w wóz strażackiZatrzymanie mężczyzny, który rzucił butelką w wóz strażacki
Źródło zdjęć: © Komenda Miejska Policji w Szczecinie
oprac.  AWWA

Jak przypomina Polska Agencja Prasowa, w noc sylwestrową w centrum Szczecina doszło do incydentu, który zakończył się skierowaniem aktu oskarżenia przeciwko 45-letniemu Krzysztofowi K. Mężczyzna rzucił butelką po piwie w jadący na sygnale wóz strażacki, co naraziło strażaków na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Prokuratura Rejonowa Szczecin Śródmieście po niespełna miesiącu od zatrzymania sprawcy skierowała akt oskarżenia do Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum.

Krzysztof K. przyznał się do winy. Rzucając butelką, uszkodził boczną szybę i lusterko pojazdu strażackiego, co zmusiło strażaków do przerwania interwencji. Prokuratura wskazała, że czyn ten wyczerpuje znamiona przestępstw takich jak uszkodzenie mienia, zmuszanie do zaniechania czynności służbowych oraz narażenie na utratę życia.

Był wcześniej karany za podobne przestępstwo – powiedziała prok. Julia Szozda z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, cytowana przez PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kuriozalny przypadek w Holandii. Zostawił auto na luzie i odszedł

Oskarżony musi się liczyć z wyższym wymiarem kary

Krzysztof K. działał w warunkach recydywy, co oznacza, że był wcześniej karany za podobne przestępstwa. W związku z tym grozi mu kara do 7,5 roku więzienia, mimo że za opisane przestępstwa maksymalna kara wynosi 5 lat. Obecnie stosowany jest wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz zakaz opuszczania kraju.

Prokuratura informuje, że wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Decyzją sądu oskarżony musi zgłaszać się na komisariat policji pięć razy w tygodniu. Został na niego nałożony również zakaz opuszczania kraju.

Wybrane dla Ciebie
DNA potwierdziło. To 32-letnia Polka. Zginęła w pożarze w Niemczech
DNA potwierdziło. To 32-letnia Polka. Zginęła w pożarze w Niemczech
Prawie 40 kg marihuany w walizkach. Zatrzymana 26-letnia Szwedka
Prawie 40 kg marihuany w walizkach. Zatrzymana 26-letnia Szwedka
Awantura na rozprawie Sebastiana M. "Próba przedłużania procesu"
Awantura na rozprawie Sebastiana M. "Próba przedłużania procesu"
Zabójstwo w Szczecinie. Nie żyje Ukrainiec. Prokuratura zabiera głos
Zabójstwo w Szczecinie. Nie żyje Ukrainiec. Prokuratura zabiera głos
To była prawdziwa dziupla. Szokujące odkrycie w mieszkaniu seniora
To była prawdziwa dziupla. Szokujące odkrycie w mieszkaniu seniora
Wstrząsające odkrycie w lesie. Wisiały na stalowych linach
Wstrząsające odkrycie w lesie. Wisiały na stalowych linach
Przełom po 6 latach. Tragiczny finał poszukiwań Aleksandry z Warszawy
Przełom po 6 latach. Tragiczny finał poszukiwań Aleksandry z Warszawy
Przerwano proces Marty O. Oskarżona o zabójstwo męża ma przejść ponowne badania
Przerwano proces Marty O. Oskarżona o zabójstwo męża ma przejść ponowne badania
Zwłoki dwóch osób w mieszkaniu. Makabryczne odkrycie
Zwłoki dwóch osób w mieszkaniu. Makabryczne odkrycie
Jechał BMW z Sebastianem M. Chciał utajnić swoje zeznania
Jechał BMW z Sebastianem M. Chciał utajnić swoje zeznania
Spokojny Sebastian M. słuchał zeznań świadków. Padły wstrząsające słowa
Spokojny Sebastian M. słuchał zeznań świadków. Padły wstrząsające słowa
Proces Sebastiana M. Jego ojciec zrezygnował z zeznań
Proces Sebastiana M. Jego ojciec zrezygnował z zeznań