W poniedziałek, 7 kwietnia, przed Sądem Okręgowym w Rzeszowie rozpoczął się proces Kyrylo H., oskarżonego o usiłowanie zabójstwa 12-letniej Anastazji - poinformował "Super Express". Dziewczynka została zaatakowana w listopadzie 2023 roku przy ul. Mikołajczyka w Rzeszowie, gdy szła do osiedlowego sklepu po chleb.
Napastnik zaszedł bezbronną dziewczynkę od tyłu, przewrócił ją i zaczął zadawać kolejne ciosy - w szyję, policzek, brew, czoło i oko, na głębokość czterech centymetrów. Uciekł, gdy dziewczynka zaczęła głośno krzyczeć. Ranna 12-latka zdołała jeszcze zadzwonić do mamy, błagając o pomoc. Po ataku dziewczynka przeszła kilka operacji. Nie widzi na jedno oko.
Zarówno ofiara jak i napastnik, są Ukraińcami. Gdy Kyrylo H. został zatrzymany przez policję, miał przy sobie nóż. "Na pytanie czy chciał zabić 12-latkę, odpowiedział twierdząco. Wyjaśnił, że chciał ukraść pieniądze albo telefon" – przekazał reporterom "Uwagi!" TVN Krzysztof Ciechanowski z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kyrylo H. stanął przed sądem
16-letni wówczas Kyrylo H. trafił do ośrodka dla nieletnich pod Lublinem. Sąd zdecydował jednak, że nastolatek będzie sądzony jak dorosły.
Jak podaje "SE", podczas pierwszej rozprawy, 7 kwietnia, Kyrylo H. zaskoczył wszystkich, twierdząc, że... nie pamięta, czy był wcześniej karany. Według "Uwagi!" TVN, dzień przed napaścią na 12-latkę, chłopak próbował zaatakować siedzącą w parku 15-latkę.
Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Został utajniony ze względu na dobro pokrzywdzonej. Dziennikarze mogli uczestniczyć jedynie w części dotyczącej przedstawienia zarzutów.
Prokuratura przedstawiła 18-latkowi zarzut usiłowania zabójstwa, podkreślając brutalność ataku.
Oskarżam tutaj obecnego Kryrylo H. (....) o to, że w dniu 13 listopada 2023 roku w Rzeszowie przy ul. Mikołajczyka, działając w zamiarze bezpośrednim zabójstwa Anastazji T., zachowaniem swym bezpośrednio zmierzał do jego dokonania w ten sposób, iż co najmniej czterokrotnie ugodził pokrzywdzoną nożem w okolicę głowy i szyi, co spowodowało u niej obrażenia ciała w postaci zranienia policzka lewego, szyi po stronie prawej z uszkodzeniem ściany bocznej gardła, porażeniem prawego fałdu głosowego oraz wielomiejscowych zranień okolicy nadoczodołowej i podoczodołowej lewej z krwiakiem oczodołu lewego oraz krwiakiem okolicy skrzyżowania nerwu wzrokowego w rejonie siodła tureckiego powodując ciężki uszczerbek na jej zdrowiu w postaci trwałej ślepoty oka lewego stanowiącej ciężką chorobę nieuleczalną lub długotrwałą, lecz zamierzonego celu nie osiągnął wskutek postawy pokrzywdzonej i udzielonej jej niezwłocznej pomocy - przekazał prokurator, cyt. przez "Super Express".