Ślub we Włoszech zakończony bójką. Młoda para trafiła do szpitala

W środkowych Włoszech ślub zakończył się nieoczekiwanie bójką na polu słoneczników. Młoda para trafiła do szpitala, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie.

Sesja zdjęciowa w polu słoneczników skończyła się w szpitaluSesja zdjęciowa w polu słoneczników skończyła się w szpitalu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Vadim Shevtsov www.v-shevtsov.com
Anna Wajs-Wiejacka

Ślub w miejscowości Anagni w regionie Lacjum miał nietypowy przebieg. Po ceremonii para młoda, wraz ze świadkami i fotografem, udała się na przejażdżkę kabrioletem, by uwiecznić ten dzień na zdjęciach. Wybór padł na malownicze pole słoneczników w krainie Ciociaria.

Romantyczna sesja zdjęciowa szybko przerodziła się w chaos, gdy na miejscu pojawił się właściciel pola. Krzycząc i grożąc, próbował przepędzić intruzów. Mimo prób wyjaśnienia sytuacji przez nowożeńców rolnik zaatakował ich oraz fotografa, próbując wyrwać mu aparat.

Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze

W wyniku przepychanek młoda para doznała lekkich obrażeń i została przewieziona do szpitala. Fotograf złożył zawiadomienie o pobiciu i pogróżkach na posterunku karabinierów. Z kolei właściciel pola oskarżył parę o nielegalne wtargnięcie na jego teren.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prokuratura wszczęła postępowanie w tej nietypowej sprawie. Portal Roma Today podsumował wydarzenie słowami: „z ołtarza do szpitala z polem słoneczników po drodze”.

Wykroczenie lub przestępstwo — tak jest w Polsce

Problem niszczenia pól przez chętnych do zorganizowania sobie na nich sesji zdjęciowych, to nie tylko problem Włoch. Z podobnym wyzwaniem mierzą się również polscy rolnicy, których pola słoneczników, czy rzepaku często stają się miejscem nielegalnych sesji.

Należy pamiętać, że osoby, które niszczą zasiewy, sadzonki lub trawę na terenach rolnych bądź leśnych, które nie są ich własnością, narażają się na konsekwencje prawne. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za takie działania grozi kara grzywny do 500 złotych lub nagana.

W sytuacjach, gdy wartość wyrządzonych szkód jest wyższa, czyn ten może zostać zakwalifikowany jako przestępstwo, a nie tylko wykroczenie. Wówczas sprawcy grozi znacznie surowsza kara – nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Wybrane dla Ciebie
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
Spalone auto wojskowe. W środku zwłoki. Dramat przy granicy z Ukrainą
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
7-latek nie żyje. Tragiczny wypadek w Zdunach
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Bestialski atak. Przewrócił i kopał kobietę. Pokazali zdjęcie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Stał na stopniu śmieciarki. Kia uderzyła. Wstrząsające nagranie
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Polka zatrzymana w Hiszpanii. Grozi jej do 8 lat więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
Chciał odwiedzić groby i bliskich. Od razu trafił do więzienia
List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G.
List żelazny. Zapadła decyzja ws. Bartosza G.
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Kopał kobietę leżącą na ziemi. Brutalny atak w Żyrardowie
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Tragedia o poranku. Nie żyje policjant
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Łukasz kochał piłkę nożną. Jego 13-letni brat miał zadać mu 40 ciosów
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
Nie żyje 28-latek. Tragedia na A4. Policja ujawnia przyczynę
24 lata po śmierci Oli. Zabójca wciąż na wolności
24 lata po śmierci Oli. Zabójca wciąż na wolności