Strzelanina w Teksasie. Nie żyje dwójka nastolatków

W USA doszło do kolejnej, tragicznej strzelaniny, w której zginęło dwoje nastolatków. Do tragedii doszło na imprezie zorganizowanej przez media społecznościowe. Policja próbuje znaleźć podejrzanych, świadkowie mówią o czarnoskórym mężczyźnie w masce.

Policja przed miejscem tragedii.Policja przed miejscem tragedii.
Źródło zdjęć: © Houston Police, X

W nocy z soboty na niedzielę w jednym z klubów w Houston w stanie Teksas doszło do strzelaniny, w wyniku której życie straciło dwoje nastolatków. Jak poinformowała policja, 16-letni chłopiec zginął na miejscu, a 14-letnia dziewczynka zmarła w szpitalu dziecięcym, Czworo nastolatków zostało rannych, w tym 13-latka, której stan jest krytyczny - informuje Polska Agencja Prasowa.

Strzelanina miała miejsce podczas tzw. imprezy "pop-up", które zyskują na popularności i są organizowane za pośrednictwem mediów społecznościowych. Asystent szefa policji, Luis Menendez-Sierra, wyjaśnił, że obecnie nie ma żadnych podejrzanych ani znanego motywu zbrodni. Dodał, że gdy dotarli na miejsce, panował chaos.

Zapewniamy opinię publiczną, że dołożymy wszelkich starań, aby dowiedzieć się, co się tu wydarzyło i kto jest odpowiedzialny za śmierć młodych ludzi, abyśmy mogli postawić ich przed wymiarem sprawiedliwości - mówił Menendez-Sierra cytowany przez ABC News.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Agnieszka Kaczorowska ujawnia kulisy odejścia od męża. Ujawnia, czy zmieni nazwisko

Świadkowie zdarzenia poinformowali lokalną telewizję KTRK o czarnoskórym mężczyźnie w czarnej masce, który mógł być zamieszany w strzelaninę. Nie ma również pewności, czy nagrania z imprezy są dostępne.

Menendez-Sierra zwrócił uwagę na problem związany z nieautoryzowanymi imprezami, które nie podlegają żadnym regulacjom. Nie wiadomo, czy impreza została zorganizowana legalnie.

Straciliśmy kilku młodych ludzi, których strat można było uniknąć, gdyby nie przyjechali w takie miejsca - powiedział burmistrz Houston John Whitmire cytowany przez ABC News.

Gun Violence Archive, organizacja monitorująca przemoc z użyciem broni w USA, podała, że do 15 grudnia tego roku zarejestrowano 15 950 zgonów związanych z użyciem broni palnej - informuje PAP. Dane te obejmują ofiary śmiertelne bezpośrednio spowodowane strzelaninami, ale nie uwzględniają innych obrażeń czy późniejszych zgonów. Media sugerują, że rzeczywiste liczby mogą być wyższe.

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa