We wtorek, 6 maja, policjanci z Lęborka zatrzymali 26-latka podejrzanego o zniszczenie opla zaparkowanego na jednym z osiedli. Jak czytamy w policyjnym komunikacie, mężczyzna najpierw wybił szybę kamieniem i poprzecinał opony, ale to mu nie wystarczyło. Po kilkudziesięciu minutach wrócił na miejsce z sekatorem, by dokończyć "dzieła".
Powybijał wszystkie szyby w oplu, zniszczył lusterka i uszkodził powłokę lakierniczą, powodując straty w wysokości ponad czterech tysięcy złotych. Następnie spokojnym krokiem oddalił się z miejsca zdarzenia - relacjonuje lęborska policja.
Czytaj także: Zniszczył piwem paczkomat. Szuka go policja z Poznania
26-latka zatrzymano jeszcze tego samego dnia, gdy przebywał w okolicy dworca PKP. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy - miał ok. 1,5 promila alkoholu we krwi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdemolował samochód z zemsty?
Zatrzymany tłumaczył, że chciał się zemścić na właścicielu auta "za wyzwiska i niepochlebne komentarze". 26-latek wskazał funkcjonariuszom, gdzie porzucił sekator. Okazało się, że ukradł narzędzie w miejscowym dyskoncie.
Zatrzymany mężczyzna został osadzony w policyjnej celi. "Usłyszy zarzuty uszkodzenia mienia oraz gróźb karalnych kierowanych w stronę właściciela auta. Odpowie też za szereg kradzież sklepowych, jakich dopuścił się w miejscowych drogeriach i dyskontach. Mężczyzna jest podejrzany o kradzieże alkoholu i produktów kosmetycznych o łącznej wartości ponad 1000 zł" - przekazała policja.
26-latek zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie zapadną decyzje o środkach zapobiegawczych. Mężczyźnie może grozić nawet do pięciu lat więzienia.
Źródło: KPP Lębork