Tragiczna śmierć 26-latki. Podejrzany pochodzi z Rwandy

W Niemczech doszło do brutalnego morderstwa, w wyniku którego życie straciła 26-letnia Nicole M. "Bild" donosi o możliwości przełomu w śledztwie. Zatrzymany został bowiem 24-letni mężczyzna, który jest podejrzany o zabójstwo młodej opiekunki seniorów.

Nicole M.Nicole M.
Źródło zdjęć: © GoFoundMe
Mateusz Domański

"Bild" podaje, że przedstawiciele prokuratury w Stuttgarcie oraz policji w Aalen donoszą, że 24-letni podejrzany pochodzi z Rwandy i mieszka obecnie w Gerlingen w Badenii-Wirtembergii.

Śledczy ujawnili, że między ofiarą a domniemanym sprawcą istniała osobista relacja. Mężczyzna został objęty nakazem aresztowania i obecnie przebywa w areszcie śledczym.

Nicole M. pracowała jako opiekunka osób starszych w Stuttgarcie. Codziennie dojeżdżała do pracy tramwajami i autobusami. Była uznawana za zaginioną, aż do momentu, gdy 8 listopada, około godziny 17:10, spacerowicz zauważył ciało kobiety dryfujące w wodach Neckaru w okolicach Fellbach-Oeffingen.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Betlejem Poznańskie to najdłuższy jarmark świąteczny w Polsce

Przeprowadzona sekcja zwłok potwierdziła, że ofiarą jest poszukiwana Nicole M., a przyczyną śmierci było morderstwo.

Kobieta została zadźgana nożem, a następnie wrzucona do rzeki. Według śledczych zbrodnia miała miejsce w Stuttgarcie, w górnym biegu rzeki.

Nicole zniknęła w październiku

Ustalono, że Nicole została zamordowana 29 października. Tego dnia widziano ją po raz ostatni w pracy. Zaginięcie zgłosiły jej koleżanki.

Przez dwa tygodnie policja prowadziła intensywne poszukiwania, angażując specjalną grupę śledczą o nazwie "Fluss". Funkcjonariusze analizowali wszystkie możliwe tropy, które ostatecznie doprowadziły ich do 24-letniego mężczyzny, rodaka ofiary. Został on zatrzymany w piątek pod zarzutem morderstwa.

Śledczy nadal pracują nad pełnym wyjaśnieniem okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Nicole była młodą, sympatyczną kobietą, oddaną swojej pracy. Jej śmierć wstrząsnęła lokalną społecznością, a znajomi zorganizowali zbiórkę na pokrycie kosztów transportu ciała do Rwandy i uroczystości pogrzebowych.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Strzelanina w Sydney. Sprawca dostaje tajemnicze paczki
Strzelanina w Sydney. Sprawca dostaje tajemnicze paczki
Zabił i zgwałcił 17-latkę. Wstrząsający widok na miejscu tragedii
Zabił i zgwałcił 17-latkę. Wstrząsający widok na miejscu tragedii
Makabra w Rosji. 15-latek zaatakował w szkole. Zabił kolegę
Makabra w Rosji. 15-latek zaatakował w szkole. Zabił kolegę
Sąsiedzi o tragedii w Jeleniej Górze. "Lepiej nie chodzić po zmroku"
Sąsiedzi o tragedii w Jeleniej Górze. "Lepiej nie chodzić po zmroku"
17-letnia Nikola nie żyje. O wypadku usłyszała cała Polska
17-letnia Nikola nie żyje. O wypadku usłyszała cała Polska
Z maczetą do szkoły. Doszło do ataku. Dyrektor potwierdza
Z maczetą do szkoły. Doszło do ataku. Dyrektor potwierdza
Zabójstwo 11-latki. Media: Zatrzymano nieletnią. Tak się zachowywała
Zabójstwo 11-latki. Media: Zatrzymano nieletnią. Tak się zachowywała
Horror w Jeleniej Górze. Nie żyje 11-latka. Oświadczenie prezydenta
Horror w Jeleniej Górze. Nie żyje 11-latka. Oświadczenie prezydenta
Ostatnie słowa zamachowca. Przed masakrą zadzwonił do matki
Ostatnie słowa zamachowca. Przed masakrą zadzwonił do matki
Ujawnili rozmowę Rosjan. "Zabili dwóch mężczyzn i zgwałcili kobietę"
Ujawnili rozmowę Rosjan. "Zabili dwóch mężczyzn i zgwałcili kobietę"
Taka była 11-latka. Ujawnił, jak się zachowywała w szkole
Taka była 11-latka. Ujawnił, jak się zachowywała w szkole
Strzelanina w Sydney. Ujawniono nowe fakty o zamachowcach
Strzelanina w Sydney. Ujawniono nowe fakty o zamachowcach