Tragiczny poranek. Mężczyzna zginął w pożarze
W środę, 29 października, wczesnym rankiem w Pyskowicach doszło do tragicznego pożaru w jednej z kamienic przy ulicy Armii Krajowej. Ogień pojawił się na poddaszu budynku, a mimo szybkiej akcji służb ratunkowych zginął 72-letni lokator.
Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej około godziny 6:20. Na miejsce natychmiast skierowano kilka zastępów straży pożarnej i jednostki ratownicze.
Po przybyciu na miejsce strażacy zastali płomienie obejmujące poddasze trzykondygnacyjnej kamienicy - relacjonuje "Dziennik Zachodni".
Wielka tragedia w Lizbonie. "Doszło do zaniedbań"
Ogień udało się opanować stosunkowo szybko - już około 7:00 sytuacja była pod kontrolą. Następnie ratownicy musieli dokładnie przeszukać budynek, by sprawdzić, czy nikt nie pozostał w środku.
Tragedia w Pyskowicach. Nie żyje 72-latek
Podczas przeszukiwania zniszczonych pomieszczeń strażacy natrafili na ciało mężczyzny. Jak przekazała "Dziennikowi Zachodniemu" nadkomisarz Marzena Szwed, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach, z dotychczasowych ustaleń wynika, że ofiarą jest 72-letni mieszkaniec kamienicy.
Policjanci, strażacy oraz biegli prowadzą prace, które mają na celu ustalenie przyczyny i dokładnego przebieg pożaru.
W działaniach brało udział sześć zastępów straży pożarnej. W sumie z pożarem walczyło 17 strażaków. Pożar ograniczył się wyłącznie do poddasza, gdzie znajdowało się jedno z mieszkań.