Wbił łyżkę w prawy oczodół. Nowe ustalenia ws. zbrodni pod Krakowem

W Domu Pomocy Społecznej w Owczarach (woj. małopolskie) doszło do wstrząsającej zbrodni. Nowe ustalenia ws. tej tragedii przekazała prokuratura. Wynika z nich, że 48-latek został zamordowany przy użyciu łyżki stołowej.

Makabra pod Krakowem. Są nowe ustalenia prokuratury.Makabra pod Krakowem. Są nowe ustalenia prokuratury.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Marek Dąbkowski
Mateusz Domański

W nocy z 4 na 5 marca pracownicy Domu Pomocy Społecznej w Owczarach pod Krakowem dokonali porażającego odkrycia. W jednym z pokoi znaleźli martwego 48-latka i natychmiast wezwali policję. Już pierwsze oględziny miejsca zdarzenia wskazywały, że śmierć pensjonariusza nie była przypadkowa.

Śledztwo ruszyło błyskawicznie, a podejrzenia szybko padły na jego 32-letniego współlokatora. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany przez policję. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, to właśnie on miał dokonać brutalnego ataku, który doprowadził do śmierci współlokatora. 32-latek usłyszał zarzut zabójstwa - donosi "Głos24".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Od lat przyjmują imigrantów. "Międzynarodowy świat"

Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu 48-latka było rozległe krwawienie i poważne uszkodzenie mózgu. Najbardziej makabrycznym szczegółem jest jednak sposób, w jaki sprawca pozbawił życia ofiarę - wbił mu łyżkę stołową w prawy oczodół.

Motywy sprawcy pozostają nieznane. Na ten moment podejrzany jest przesłuchiwany i będzie poddany badaniom psychiatrycznym. Wkrótce prokuratura skieruje do sądu wniosek o jego tymczasowe aresztowanie – przekazała Oliwia Bożek-Michalec, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie, w rozmowie z "Głosem24".

Czy można było zapobiec tragedii?

Prokuratura zapowiedziała, że zbada, czy w placówce przestrzegano procedur związanych z nadzorem nad podopiecznymi i czy można było zapobiec tej tragedii.

Wątek ten na pewno będzie badany. Jeszcze nie wiadomo, czy w ramach trwającego śledztwa, czy w osobnym postępowaniu - dodała rzeczniczka prokuratury.

Dom Pomocy Społecznej w Owczarach działa od 1962 roku i mieści się w zabytkowym dworku otoczonym malowniczym parkiem. Budynek ten niegdyś należał do Eugeniusza Kwiatkowskiego, wicepremiera II Rzeczypospolitej.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Gracjan dźgnął dwóch nastolatków. "On zawsze miał nóż"
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Żołnierz Putina zgwałcił ją i zabił. Osierociła malutkie dziecko
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Ostatnie dni Jacka Jaworka. Odtworzyli dramatyczny przebieg zdarzeń
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Strażakom zastawiono remizę. Nie mogli ratować Grzegorza
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Bestie z Buczy staną przed sądem. Tak traktowali Ukraińców
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Tragedia na dachu szkoły. Nie żyje młody mężczyzna
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Polski turysta zginął w Grecji. Policja bada okoliczności zdarzenia
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
Pomagali jego matce. 54-latek zaatakował ratowników medycznych
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
"Serce mam za nim". Dlaczego Teresa D. pomogła Jaworkowi?
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Zgwałcił masażystkę. Miał dwa noże. Obława w Niemczech
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Miał 19 lat. Zginął podczas treningu kolarskiego
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa
Horror Polki we Włoszech. Ponad 10 ciosów. Powtarzała te cztery słowa