Wbił się w mur dworu. 20-latek za kierownicą audi. Tragedia
Tragiczny wypadek w Czańcu. W poniedziałek (3 listopada) o godz. 2:43 służby interweniowały przy dworze obronnym, w którego mur wbił się samochód marki Audi. Jadącego nim 20-latka nie udało się uratować.
Źródło zdjęć: © Facebook | Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej podaje na Facebooku, że w poniedziałek w nocy "służby zostały powiadomione o zdarzeniu drogowym w miejscowości Czaniec".
Informacja trafiła do Centrum Powiadamiania Ratunkowego automatycznie - z systemu powiadomień telefonu - zaznaczono.
Iwona Pavlović o szansach Tomasza Karolaka w "TzG". Zdradziła, czym "nadrabia" na parkiecie
Po ustaleniu lokalizacji telefonu na miejsce zdarzenia zadysponowano zastępy straży pożarnej.
Po dojeździe pierwszych jednostek potwierdzono, że samochód osobowy marki Audi TT uderzył w mur okalający "Dwór obronny w Czańcu". W pojeździe znajdował się 20-letni kierowca, który był zakleszczony we wraku. Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do poszkodowanego i przekazali go zespołowi ratownictwa medycznego - podaje KM PSP w Bielsku-Białej.
20-latek nie żyje. Tragedia w Czańcu
Strażacy przekazali także, iż "pomimo intensywnej reanimacji, życia młodego mężczyzny nie udało się uratować".
Działania służb zakończono o godz. 6:42. Na miejscu pracowały zastępy PSP, jednostki OSP, policja oraz prokurator - podsumowano.