Wbił się w mur dworu. 20-latek za kierownicą audi. Tragedia
Tragiczny wypadek w Czańcu. W poniedziałek (3 listopada) o godz. 2:43 służby interweniowały przy dworze obronnym, w którego mur wbił się samochód marki Audi. Jadącego nim 20-latka nie udało się uratować.
Źródło zdjęć: © Facebook | Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej
Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej podaje na Facebooku, że w poniedziałek w nocy "służby zostały powiadomione o zdarzeniu drogowym w miejscowości Czaniec".
Informacja trafiła do Centrum Powiadamiania Ratunkowego automatycznie - z systemu powiadomień telefonu - zaznaczono.
Sceny przed dworcem. Taksówka sama ruszyła. Niesie się nagranie
Po ustaleniu lokalizacji telefonu na miejsce zdarzenia zadysponowano zastępy straży pożarnej.
Po dojeździe pierwszych jednostek potwierdzono, że samochód osobowy marki Audi TT uderzył w mur okalający "Dwór obronny w Czańcu". W pojeździe znajdował się 20-letni kierowca, który był zakleszczony we wraku. Strażacy przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do poszkodowanego i przekazali go zespołowi ratownictwa medycznego - podaje KM PSP w Bielsku-Białej.
20-latek nie żyje. Tragedia w Czańcu
Strażacy przekazali także, iż "pomimo intensywnej reanimacji, życia młodego mężczyzny nie udało się uratować".
Działania służb zakończono o godz. 6:42. Na miejscu pracowały zastępy PSP, jednostki OSP, policja oraz prokurator - podsumowano.