Został w kebabie, gdy pracownicy wyszli. Nagrali, co zrobił

Pewien 21-latek postanowił zrealizować swój sprytny plan. Został w toalecie lokalu gastronomicznego z kebabem i zaczekał, aż obsługa wyjdzie. Gdy tak się stało, wszedł śmiałym krokiem do kuchni celem nie tylko kradzieży, ale i doznania kulinarnych uniesień.

Monitoring wskazał, co zrobił klient kebabaMonitoring wskazał, co zrobił klient kebaba
Źródło zdjęć: © Facebook | Policja Tczew
Rafał Strzelec

Nagranie prezentujące niecodzienną sytuację w jednym z lokali z kebabem opublikowała policja z Tczewa. Jak czytamy, mundurowi otrzymali zgłoszenie o podejrzeniu włamania. Z kasy zniknęło 5 tysięcy złotych. Zabrano także telefon komórkowy o wartości 500 złotych.

Tczew. Nagranie z kebaba. Zobacz, co zrobił klient

Policjanci podjęli czynności w tej sprawie. Ich ustalenia zaskakują, bowiem jak się okazuje, 21-letni klient lokalu wszedł do toalety i ukrył się tam aż do momentu, gdy obsługa zamknęła drzwi.

Gdy lokal opustoszał, 21-latek wyszedł z ukrycia i zabrał gotówkę oraz telefon. Ale to nie koniec. Postanowił przy okazji coś przekąsić. Włączył frytkownicę, przygotował sobie ciepły posiłek, popróbował sosów, zabrał napój i wrócił do łazienki, gdzie w spokoju skonsumował to, co sobie zaserwował - opisuje policja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kosztował 600 tys. zł. Wygląda jak zwykły dom, ale kryje się w nim sekret

Co ciekawe, rabuś spędził w kebabie całą noc! Wyszedł rano, jakby nic się nie stało. Jeszcze tego samego dnia został schwytany przez policję. Okazało się, że to kebabowy recydywista. Dwa dni wcześniej wybił szybę w innym lokalu z kebabem i ukradł stamtąd pieniądze oraz telefon. W tym przypadku straty oszacowano na 1,5 tysiąca złotych.

Łącznie 21-latek naraził właścicieli lokali na straty w wysokości 7 tysięcy złotych. Usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem. Za takie przestępstwa grozi mu nawet 10 lat więzienia - podaje policja.

Skradzione łupy wróciły już do właścicieli - zarówno gotówka, jak i telefony. Kulinarnych przysmaków odzyskać się już nie da.

Źródło artykułu: o2pl

Wybrane dla Ciebie

Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Miał przewozić papier, wiózł śmieci. Nielegalny transport z Niemiec
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Morderstwo Mai. Bartosz G. wciąż w Grecji. "Nie wiemy, co się dzieje"
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Bezczelne zachowanie mężczyzny. Policja pokazała zdjęcia
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
Przez pół wieku udawał niewidomego. Miał wyłudzić milion euro
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
"Kopanie leżącego". Bójka na poprawinach. Szokujące szczegóły
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
Po 16 latach policja znalazła sprawcę rozboju. Pomogło DNA
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
200 kg narkotyków w garażu. 23-latek zatrzymany
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Pijani rodzice "opiekowali się" 2-latką. Była głodna i zaniedbana
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Atak na nastolatków. Policja ujawnia. "Za pomocą pałki teleskopowej"
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Wykonywali gesty pozdrowienia hitlerowskiego w Auschwitz. Turyści zatrzymani
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Nie powiedziała, że jej matka nie żyje. Dostała 50 tys. zasiłku
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany
Strzały na rynku. 20-letni Ukrainiec był pijany