Policja Śląska informuje o niebezpiecznym zajściu, które miało miejsce w przejściu podziemnym w Żorach. Nieznany wówczas mężczyzna zaczepił 12-letniego chłopca pod pretekstem prośby o podanie godziny. Niewinne pytanie miało tylko odwrócić jego uwagę.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazała się 44-letnia przedszkolanka, która po pijanemu przyjechała do pracy. Kiedy dyrekcja wyczuła zapach alkoholu, niezwłocznie zadzwoniła po pomoc policji. Kobieta odpowie nie tylko za wykroczenie, ale grozi jej także odpowiedzialność karna.