Brutalne zabójstwo księdza. Szymon K. nie trafi do więzienia?

Prokuratura w Olsztynie wnioskuje o umorzenie postępowania wobec Szymona K., który zabił księdza Lecha Lachowicza. Mężczyzna ma trafić do zakładu psychiatrycznego z powodu niepoczytalności - informuje "Super Express". Duchowny zmarł w wieku 72 lat.

Ksiądz Lech Lachowicz zmarł po napadzie.Ksiądz Lech Lachowicz zmarł po napadzie.
Źródło zdjęć: © Archidiecezja Warmińska
Mateusz Kaluga

Prokuratura Okręgowa w Olsztynie skierowała wniosek o umorzenie postępowania przeciwko Szymonowi K., który w listopadzie 2024 r. zabił proboszcza Lecha Lachowicza w Szczytnie. Jak podaje "Super Express" biegli stwierdzili, że Szymon K. cierpi na chorobę psychiczną i był niepoczytalny w chwili popełnienia czynu.

Prokurator nabrał wątpliwości co do poczytalności mężczyzny. Powołał biegłych psychiatrów i psychologa, aby ocenili stan jego zdrowia. Stwierdzili, że podejrzany cierpi na chorobę psychiczną, a w chwili popełnienia czynu był niepoczytalny - przekazał portalowi rzecznik prokuratury Daniel Brodowski.

Prokurator Brodowski poinformował, że z uwagi na niepoczytalność podejrzanego, wniesiono o umieszczenie go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Czyn Szymona K. uznano za szczególnie szkodliwy społecznie, co skłoniło prokuraturę do podjęcia takich działań. Teraz wszystko zależy od decyzji sądu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Atak nożownika w Olkuszu. Ranni w centrum handlowym

Do tragicznego zdarzenia doszło 3 listopada 2024 r., kiedy Szymon K. wtargnął na plebanię parafii brata Alberta w Szczytnie. Napastnik zaatakował księdza toporkiem, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Spłoszyła go gospodyni duchownego. Ksiądz Lachowicz trafił do szpitala w stanie krytycznym, zmarł kilka dni później. Miał złamane kości czaszki, obrzęk tkanki mózgowej, rozległe rany na twarzy. Szymon K. przyznał się do winy, tłumacząc, że chciał obrabować duchownego.

Jak informuje Archidiecezja Warmińska, ksiądz prałat Lech Lachowicz urodził się w 1952 r. w Lidzbarku Warmińskim. W latach 1969-1976 ukoczył Warmińskie Seminarium Duchowne. Święcenia kapłańskie przyjął w 1976 r. w Olsztynie. Był wikariuszem parafii: św. Jakuba w Olsztynie, św. Brunona w Bartoszycach, Matki Bożej Różańcowej w Mikołajkach, św. Jana Nepomucena w Wielbarku i św. Leona w Gołdapi. Pełnił rolę administratora parafii św. Jana Chrzciciela w Janowie, a następnie w latach 1990 - 2024 funkcję proboszcza parafii św. Brata Alberta Chmielowskiego w Szczytnie. Był budowniczym kościoła parafialnego i plebanii.

Ks. Lachowicz został pochowany na cmentarzu komunalnym w Szczytnie. Mszy pogrzebowej przewodniczył metropolita warmiński abp Józef Górzyński. Przeżył 72 lata z czego 48 w kapłaństwie.

Wybrane dla Ciebie
DNA potwierdziło. To 32-letnia Polka. Zginęła w pożarze w Niemczech
DNA potwierdziło. To 32-letnia Polka. Zginęła w pożarze w Niemczech
Prawie 40 kg marihuany w walizkach. Zatrzymana 26-letnia Szwedka
Prawie 40 kg marihuany w walizkach. Zatrzymana 26-letnia Szwedka
Awantura na rozprawie Sebastiana M. "Próba przedłużania procesu"
Awantura na rozprawie Sebastiana M. "Próba przedłużania procesu"
Zabójstwo w Szczecinie. Nie żyje Ukrainiec. Prokuratura zabiera głos
Zabójstwo w Szczecinie. Nie żyje Ukrainiec. Prokuratura zabiera głos
To była prawdziwa dziupla. Szokujące odkrycie w mieszkaniu seniora
To była prawdziwa dziupla. Szokujące odkrycie w mieszkaniu seniora
Wstrząsające odkrycie w lesie. Wisiały na stalowych linach
Wstrząsające odkrycie w lesie. Wisiały na stalowych linach
Przełom po 6 latach. Tragiczny finał poszukiwań Aleksandry z Warszawy
Przełom po 6 latach. Tragiczny finał poszukiwań Aleksandry z Warszawy
Przerwano proces Marty O. Oskarżona o zabójstwo męża ma przejść ponowne badania
Przerwano proces Marty O. Oskarżona o zabójstwo męża ma przejść ponowne badania
Zwłoki dwóch osób w mieszkaniu. Makabryczne odkrycie
Zwłoki dwóch osób w mieszkaniu. Makabryczne odkrycie
Jechał BMW z Sebastianem M. Chciał utajnić swoje zeznania
Jechał BMW z Sebastianem M. Chciał utajnić swoje zeznania
Spokojny Sebastian M. słuchał zeznań świadków. Padły wstrząsające słowa
Spokojny Sebastian M. słuchał zeznań świadków. Padły wstrząsające słowa
Proces Sebastiana M. Jego ojciec zrezygnował z zeznań
Proces Sebastiana M. Jego ojciec zrezygnował z zeznań