Była 4:00 rano. Wszedł na siłownię. W takim stanie byli nastolatkowie
Bulwersująca sprawa z Jeleniej Góry. Jeden z klientów przyszedł na siłownię 30 października w czwartek o 4 rano. Jak podaje portal 24jgora.pl, zastał tam trzech kompletnie pijanych nastolatków. Dwaj, którzy się obudzili, porzucili 16-letniego kolegę.
Jak podaje portal 24jgora.pl, jeden z klientów całodobowej siłowni w Jeleniej Górze planował skorzystać z niej w czwartek, 30 października o godzinie 4.00 rano. Gdy wszedł do środka, jego oczom ukazał się wstrząsający widok.
Było tam trzech młodych chłopców, którzy leżeli we własnych wymiocinach. Jeden z nich był na podłodze. Wszystko wskazywało na to, że są kompletnie pijani. Klient postanowił zadzwonić na policję. Podjął próbę obudzenia chłopaka, który był w najgorszym stanie. To się jednak nie udało. Gdy jego kompani dowiedzieli się, że na miejsce wezwano policję, czym prędzej opuścili lokal.
Boli od samego patrzenia. Rower aż wyrzuciło w powietrze
Na miejscu został tylko 16-latek. Policjanci, którzy przyjechali na siłownię, przebadali go alkomatem - miał 1,6 promila alkoholu. Został przekazany rodzicom, a sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Portal 24jgora.pl przypomina, że siłownia, na której doszło do incydentu, jest otwarta przez całą dobę. W godzinach od 6:00 do 22:00 są tam pracownicy. Z kolei między 22:00 a 6:00 do obiektu wchodzą osoby z kartą bądź aplikacją. Wszystko wskazuje na to, że młodzieńcy skorzystali z jednej z tych opcji.